Podróż na Bali (3.): Na wyciągnięcie ręki

06. 01. 2019
V międzynarodowa konferencja egzopolityki, historii i duchowości

Opuszczamy lotnisko w Dubaju. Jest to pora czasu lokalnego 09: 00. Czekamy na ośmiogodzinny lot na wyspie Bali, gdzie powinniśmy wylądować w 22: 00. Jak mało wystarczy podróży w czasie ... :)

Po Spacer Dubá wróciliśmy na lotnisko. Pozostało jeszcze kilka godzin, więc szukaliśmy miejsca do odpoczynku i ewentualnie napisania. W końcu spałem przez około godzinę. To było bardzo trudne - tym bardziej, że drażniłem ostatnie antybiotyki. To był pierwszy raz od ponad czterech lat, że zdecydowałem się na pigułki, ponieważ ból gardła złapał mnie tuż przed wyjazdem. Innym razem lubię pracować z energią ziół i leczniczych kryształów, ale teraz było tak mało czasu. Prawie się zastanawiałem, czy wszechświat próbuje ... jeśli naprawdę chciałem duży skokNadeszła pierwsza fala bezsenności i wewnętrznego chłodu zmęczenia. Jednak irytacja minęła mnie po porannej zielonej herbacie z bagietką :) Było bardziej wesoło.

Latamy z Boeingiem BA777-300 z Emirates. Samolot jest piękny, nie można go oceniać na FLYDubai. Jedno słowo niesamowite! Polecamy - kilka razy nas zaskoczyłem - zarówno nastrój stewardessy, jak i stewardesy, a także świetną przestrzeń na stopy i duży wybór filmów i innych rozrywek. Naprawdę miło i przyjemnie było myśleć, że spędziliśmy osiem godzin w samolocie. Dbali o nas dobrze. Podczas lotu dostaliśmy dwa razy obfite posiłki wegetariańskie. W tym celu dostępne były darmowe drinki wszelkiego rodzaju - wszystko w jednym cena biletu.

Będąc piękną i zdając sobie sprawę, że nagle stoisz za równikiem. Latasz w niesamowitych miejscach, które znasz tylko z telewizji, i nagle podnosi twoje serce. Kuala Lumpur, Dżakarta, Singapur, Sumatra i Java na mapie samolotu uśmiechają się do ciebie w Hongkongu. Poczucie, że masz wszystko na wyciągnięcie ręki ... Wszystkie te miejsca mają jedną wspólną cechę, czyli wodę. Moc, która każdego dnia wygładza nierówności terenu i kształtuje każdą piękną część naszej planety. Z ciekawym zainteresowaniem obserwuję mapę i przebieg lotu.

Wylądowaliśmy z niewielkim opóźnieniem, bo intensywne deszcze i burze nad wyspami. Jesteśmy bardziej oklaskani i dziękujemy! Jest noc.

Małpi król wita nas w holu lotniska z napisem: „Witamy na Bali”. Od razu czuję, jak energia tej wyspy dotknęła mojej duszy. Spotykam przyjazne uśmiechnięte twarze. Jest to zupełnie inny świat niż w naszym kraju lub w Dubaju.

W hali odpraw jest bardzo długa kolejka. Moi współpasażerowie czekają na bagaż prawie godzinę. Nadal musimy wydać wizę turystyczną na 30 dni do urzędu imigracyjnego i ponownie przejść kontrolę wyjazdową. Chociaż jest 22:00, nie widzę siebie w łóżku przed północą.

Nagle pojawia się jedna wielka radość. Jest milionerem !!! Zmieniam euro na rupie (IRD) i mam miliony kieszeni w kieszeniach, których nawet nie mogę policzyć! To dziwne uczucie. Czuję, jak porusza moją psychikę ... jak myślę o ustawianiu własnych wartości. Czuję się trochę niepewnie, ponieważ jest dla mnie nowy. Tylko powoli zdaję sobie sprawę, że na przysłowiowym łatwo wstał i odszedł lekko, coś będzie;). Oczywiście 1 CZK = 632 IRD, a ceny rzeczy i usług są takie same. Nie mogę się doczekać odkrycia tego dziwnego świata… 

Odbieramy taksówkę przy lotnisku. Wszyscy jesteśmy bardzo zmęczeni, więc chociaż wszyscy jesteśmy poinstruowani, aby wynegocjować nagrodę, wyjątkowo zgadzamy się jeździć za 10 USD. Idziemy do Bakun Beach Resort, który wybraliśmy razem na pierwszą noc. Otoczony zielenią hotel dysponuje prywatnym basenem. Po drugiej stronie ulicy jest duży dom towarowy. Mały pokój jest bardzo luksusowy - jeden z gwiazdką.

W pokoju wciąż mam szybki WIFI, aby wysłać Ci kilka pierwszych zdjęć z lądowania. Chodzi o 03: 00 w nocy. (Różnica między Pragą wynosi 7 godzin, więc 20: 00.)

Przejdźmy od YT Greentara mantra i planujemy plan na jutro. Chcemy zatrudnić osobistego przewodnika, który pomoże nam dotrzeć tam, gdzie musimy. Dowiadujemy się, że przybyliśmy właśnie w weekend, kiedy na wyspie odbywają się najważniejsze obchody roku. Jest to lokalna tradycja, gdzie większość turystów nie jest dozwolona, ​​ale jesteśmy w stanie zorganizować specjalne wejście…

Oto, co wam dzisiaj mówię słowami jednego z mnichów z Balijczyków: Miej oczy szeroko otwarte, abyś mógł zobaczyć piękno planety, twój dom musi mieć otwarte serce i szeroki umysł. Wtedy w waszej rzeczywistości będą cuda, w przeciwieństwie do kiczu.

Możesz spodziewać się naprawdę mistycznego doświadczenia lokalnego rytuału. Trochę borykam się z połączeniem internetowym. Zdobędę lokalną kartę SIM i postaram się być bardziej online. Chciałbym się zarejestrować w transmisji na żywojak najszybciej. Tak wiele chcę ci pokazać i powiedzieć ... a ja jestem tu tylko pierwszego dnia! Odezwę się do ciebie tak szybko, jak to możliwe. :)

[05.01.2019 @ 03: 00 Bali]

[Ostatnia aktualizacja]

Podróż na Bali

Więcej części z serii