Generał Savin: Kontakty z obcymi

02. 01. 2018
V międzynarodowa konferencja egzopolityki, historii i duchowości

Ostatnio służby specjalne różnych państw regularnie odtajniały dokumenty dotyczące niezidentyfikowanych obiektów latających i kontaktów z pozaziemskimi przyczynami. Podobne dokumenty istnieją w Anglii, Niemczech i USA. Rosja nie jest wyjątkiem. Powiedział nam też coś o tym Emerytowany generał Aleksiej Jurjević Savin. Przez dwadzieścia lat kierował tajną jednostką wojskową, która zajmowała się m.in. analizą informacji o UFO. Jest autorem metody, która pozwala odkryć zdolności pozazmysłowe ludzi w różnym wieku i zawodów, i stał przy narodzinach nowej złożonej nauki o nazwie nookosmologie, który łączy w sobie udogodnienia wielu dyscyplin społecznych i przyrodniczych.

Kontakt istnieje!
Dmitry Sokolov: 
"Czy to prawda, że ​​ty i twoi koledzy udało się uzyskać prawdziwe dowody na istnienie pozaziemskich cywilizacji?"
Generał Alexej Jurjeich Savin: „Wtedy po prostu zwróciliśmy na to uwagę. Zaczęło się od napisania przez grupę ufologów listu do Michaiła Gorbaczowa w połowie lat XNUMX., w którym stwierdzono, że pewnego dnia spodziewany jest przyjazd pozaziemskich gości. Ich spotkanie z przedstawicielami naszego kraju miało odbyć się na terenie miasta Zarafszan w Uzbekistanie. Ministerstwu Obrony nakazano zorganizowanie takiego spotkania. Po krótkich przygotowaniach nasza komisja poleciała na miejsce i podjęła wszelkie niezbędne kroki. Jednak do kontaktu nie doszło i natychmiast wróciliśmy do Moskwy.

W międzyczasie w trakcie przygotowań i oczekiwań sformułowaliśmy szereg ciekawych hipotez i od razu po przybyciu zaczęliśmy je rozwijać. Podczas jednego z eksperymentów naukowcy posadzili na specjalnym krześle oficera, który pełnił rolę odbiorcy, a po dostrojeniu się do wymaganej długości fali nagle udało im się zarejestrować pewne informacje.

Ich treść była zupełnie inna niż zakres badanych pytań. Początkowo myśleliśmy, że to wina odbiorcy. Ale kiedy na krześle posadzili innego funkcjonariusza i stworzyli odpowiednie warunki, znów pojawiły się informacje o nieoczekiwanej treści… W wiadomości ktoś wezwał nas na mentalny kontakt i podał kilka numerów, które zrozumieliśmy, były hasłami.

Wszystko zostało nagrane za pomocą technologii wideo i audio, a przez następne dwa tygodnie do szesnastu godzin analizowaliśmy wszystko bez odpoczynku. Następnego dnia powtórzyliśmy serię eksperymentów i ponownie połączyliśmy się z nieznanym kontaktem. Było jasne, że naprawdę prowadzimy z kimś dialog, który z każdą minutą nabierał coraz większego znaczenia ”.

Zasady komunikacji z obcokrajowcami
"Co powiedzieli ci ci te specjalne głośniki?"
„Dali nam kody do komunikacji z różnymi„ abonentami kosmosu ”. Była to seria kombinacji alfanumerycznych. Mamy około trzystu takich kodów. Ponadto podano nam współrzędne miejsc, w których znajdowały się statki obcych w Moskwie i wokół niej. Jednocześnie zetknęła się z nami nie tylko jedna cywilizacja, ale cała społeczność przedstawicieli różnych światów, którzy bardzo dobrze się rozumieli i mieli wspólne plany ”.

- Czy twoi współpracownicy znajdowali się w odmiennych stanach świadomości w chwilach kontaktu z kosmitami?
„W klasycznym znaczeniu tego słowa nie. Mieliśmy kody i doświadczenie w pracy w trybie aktywacji podświadomości. Wszystko odbywało się pod doskonałą samokontrolą. Był też z nimi prawdziwy kontakt, ale tylko dzięki naszej prośbie. Prawdą jest, że nasza grupa rozpoczęła pracę po nawiązaniu prawdziwego kontaktu fizycznego. W tym czasie pojawiła się przed nami grupa nieznanych istot, które były bardzo podobne do ludzi, ale miały wyraźne oznaki pozaziemskiego pochodzenia. Kontakt trwał kilka godzin. Więcej rozmawiali i zapoznali nas z zasadami komunikacji. W istocie po prostu zadawaliśmy pytania i próbowaliśmy skomentować ich przesłanie.

Ze swojej strony cała procedura kontaktu przebiegała bardzo poprawnie. Prawdą jest, że nie wzbudzaliśmy w nas specjalnego zainteresowania. Prawdopodobnie już wszystko o nas wiedzieli. Nawet więcej, niż się spodziewaliśmy… Za moją radą do komunikacji fizycznej wybrano cztery osoby z naszej grupy. Pozostali pozostawali w aktywnym kontakcie telepatycznym. Na statek zaproszono dwie kobiety z naszej grupy. Postanowili, że pozostali uczestnicy, w tym ja, pozostaną ignorantami. Prawdą jest, że podczas kontaktów telepatycznych w miejscach, w których stały ich statki, doświadczaliśmy dotyku (wyczuwalne, godne uwagi) uczucia w naszych ciałach i takie niemal wirtualne spacery zdarzały się dość często… Jeden dzień takiej pracy był też transmitowany w telewizji na pierwszym kanale w programie White Crow ”.

"Czy udało ci się zdobyć jakąś przydatną technologię lub informacje o tym, jak nasze cywilizacje powinny prawidłowo się rozwijać?"
„Zaczęliśmy od tej pracy i od razu uzyskaliśmy pierwsze wyniki.” Ale wydarzenia, związek z upadkiem Związku Radzieckiego, przeniosły naszą grupę na inne tematy. Zamroziliśmy badania UFO i tylko wtedy, gdy mieliśmy wyjątkowo wolny czas, ćwiczyliśmy naszą metodę nawiązywania kontaktu. ”

Ale jak one wyglądają?
Wszyscy chcielibyśmy poznać szczegóły tego, jak wygląda wygląd zewnętrzny kosmitów, społeczny układ ich cywilizacji, miejsce, w którym żyją, opis planety, z której „goście” przylecieli na Ziemię. Miała bezpośredni kontakt z „gośćmi” na poziomie zwykłej rzeczywistości.

- Powiedz nam, jak się czułeś w kontakcie z przedstawicielami obcej cywilizacji?
„To było uczucie czegoś niezwykłego, historycznie ważnego i odpowiedzialnego. Jednak już tak nauczyliśmy się rozwiązywać nietypowe zadania, że ​​gdy napotykaliśmy nowe zjawiska, czyli takie, które wykraczają poza zwykłą wyobraźnię, traktowaliśmy je jak pracę, którą trzeba dobrze wykonać ”.

"Jak wyglądały twoje odpowiedniki?"
„Ich wygląd był prawie zwyczajny, taki sam jak Ziemianie. Byli średniego wzrostu, mieli jędrne ciało, byli przyjaźni pří Zdradzała ich tylko nieco wolniejsza mowa, telepatyczna komunikacja między sobą (zrozumieliśmy to od razu), umiejętność czytania w myślach, prześcigali nas w formułowaniu pytań i odpowiedziach. Ale nawet w ich wyglądzie było coś zbyt regularnego, zbyt symetrycznego i idealnego. „Transformatory”, pomyśleliśmy. Ale to nas nie przerażało ani nie martwiło. Przyjazny ton, przyjemna kolorystyka ich głosów, dobra postawa i ostre dowcipy sprawiały, że spotkania te były przyjazne i otwarte. Szkoda, że ​​nie przekonaliśmy ich do wspólnego zrobienia zdjęcia… ”

 "Skąd oni pochodzą?"
„Wtedy po prostu zwróciliśmy na to uwagę. Sesja komunikacji telepatycznej przyniosła nam informacje o wielu cywilizacjach. Ale potem staraliśmy się ich lepiej poznać, wszystko dobrze przyjrzeć i pokazać się w trakcie rozmowy w lepszym świetle. Przede wszystkim jednak zależało nam na sprecyzowaniu kodów komunikacyjnych i uzyskaniu ich zgody na dalsze kontakty ”.

"Widziałeś ich statek?"
„Nie widzieliśmy tego, ponieważ kontakt miał miejsce na neutralnym terytorium. O czwartej rano było blisko stacji metra Ťoplyj Stan. Później udało nam się odwiedzić ich statki w stanie świadomości (raz) iw formie eterycznej, wykorzystując doznania dotykowe. To był jeden z takich kontaktów, który został sfilmowany przez operatorów First Channel w 1991 roku ”.

 "Dlaczego kosmici nie mają oficjalnego kontaktu z naukami humanistycznymi, takimi jak przywódcy ONZ?"
„Wtedy po prostu zwróciliśmy na to uwagę. To oni przejęli inicjatywę w stosunku do nas. „Zaprosili” nas. Ale nie potrzebują urzędników ONZ. Co nowego i pożytecznego mogą uzyskać nasi „bracia z kosmosu” od urzędników? Czy naprawdę uważasz, że interesują ich różnego rodzaju plany, szczyty itp.?

Dla nich jesteśmy tylko dziećmi, które przez miliony lat swojego istnienia nie rozwiązały ani jednego duchowo etycznego problemu. Nie tylko nie wyeliminowaliśmy wojen, ale zamieniliśmy je w środek masowego rażenia nas samych z powodu małej grupy potężnych ludzi na tym świecie. A co zrobiliśmy z naturą, która nas karmi? Szczerze mówiąc, wstydziliśmy się, gdy zadawaliśmy naszym obcokrajowcom nasze pytania dotyczące moralności, edukacji, rolnictwa itp., A nieumyślnie porównaliśmy ich odpowiedzi z naszą tak zwaną cywilizacją! ”

- Więc jaki jest punkt kontaktu z Ziemianami?
„Są badaczami dynamiki naszego rozwoju. Jeśli chodzi o pracę z grupą, nie oznacza to, że mają oni kontakt z ludźmi na Ziemi. Uważa się, że dali nam szansę i, w zależności od wyników, albo poszerzą kontakty, albo całkowicie je zetną ”.

Podobne artykuły