Graham Hancock: Jak zbudowano piramidy?

20 23. 07. 2017
V międzynarodowa konferencja egzopolityki, historii i duchowości

Jak myślę, że zbudowano piramidy? Szczerze mówiąc, nikt nie ma odpowiedzi na to pytanie. A jeśli ktoś ci powie, że wie, jak zbudowano piramidy, to nie mówi prawdy. Po prostu nie wiemy - naprawdę nie wiemy.

Wielka Piramida zawiera wiele tajemnic. Jest absolutnie ogromny. Szacunkowa waga przekracza 6 milionów ton. Możemy to obliczyć na podstawie jego wymiarów. Jego kwadratowa podstawa zajmuje powierzchnię 52.609 XNUMX m2 a krawędź podstawy ma około 229 metrów. Przybliżona wysokość to 147 metrów. Podaje się, że w budynku znajduje się około 2,5 miliona bloków. [Zakładając, że wszystkie bloki są tego samego rozmiaru. W rzeczywistości tak nie jest.]

Ale nie chodzi tylko o rozmiar, ale także dokładność. Wielka Piramida jest bardzo precyzyjnie położony na powierzchni Ziemi w stosunku do wymiarów naszej planety. Jego orientacja na prawdziwą północ jest określana z dokładnością do trzech sześćdziesiątych jednego stopnia. Żaden współczesny budowniczy nie odważyłby się pracować z taką precyzją w jednym stopniu. Nie tylko dlatego, że jest to trudne, ale także dlatego, że nie rozumiemy powodów, dla których podjęliśmy tak wielki wysiłek.

Kto to zbudował Wielka piramida naprawdę zależało mu na tym, co robi, żeby umieścić go bardzo dokładnie na północy. I to nie wszystko. Jeśli spojrzymy na jego wymiary, to stwierdzimy, że wymiary odpowiadają w mniejszej skali wymiarom naszej planety. Nie chcę teraz wchodzić w szczegóły liczbowe. Zobacz artykuł Ukryta geometria Wielkiej Piramidy. Nie chcę cię zanudzać. Kiedy weźmiesz wysokość piramidy i pomnożysz ją przez 43200, otrzymasz promień biegunowy Ziemi. A kiedy zmierzysz dokładną długość podstawy piramidy i pomnożysz tę wartość przez tę samą liczbę, otrzymasz równikowy obwód Ziemi.

Innymi słowy - przez tysiące lat, przez wiele pokoleń, kiedy nawet ludzie nie wiedzieli, że żyją na tej planecie (nie pamiętają jej), a na pewno nie mieli pojęcia o wymiarach planety, na której żyją. Ten pomnik (Wielka Piramida) przesyła nam wiadomość o naszej planecie - jej wymiarach i właściwościach w skali 1: 43200. A ten stosunek nie jest przypadkowy. Wywodzi się z kluczowego ruchu naszej planety, zwanego precesją biegunów Ziemi.

W kosmosie Ziemia obraca się nie tylko wokół własnej osi, ale sama oś porusza się po okręgu, tak jak podczas przechylania wirującego bąka. W ten sposób ziemia pochyla się bardzo powoli. Jeden stopień na wyimaginowanym kole zajmie 72 ziemskie lata. Liczba 72 jest zawarta w liczbie 43200 dokładnie 600 razy. Innymi słowy, wciąż mamy przed sobą zmniejszoną liczbę pierwotnych konstruktorów model naszej planety zawierającej jej wymiary i fazy agronomiczne, a nie wszystkie liczby. To absolutnie niesamowite i całkowicie niezrozumiałe, jak oni to zrobili. Gdzie zdobyli niezbędną wiedzę, aby to udowodnić. Dlatego jestem zwolennikiem idei, że musiała istnieć jakaś inna cywilizacja przed nami, po której nie pozostały żadne zapiski.

Ktoś powie ci, że piramida została zbudowana przez grupę niewolników dla egoistycznego faraona. To całe bzdury! Nigdy niewolnicy nie byli zaangażowani w budowę lub odbudowę Wielkiej Piramidy.

Gdzie moja wiedza idzie, nie było niewolnictwa ani pracy przymusowej w Starym Egipcie.

Sama wspinałem się na piramidę 5 razy, chociaż nie jest to dozwolone. Byłem we wszystkich znanych salach i jestem przekonany, że to efekt oszałamiającego artystycznego sukcesu. Patrzysz na pracę mistrzów architektury u szczytu ich umiejętności. Nie dla grupy eksperymentatorów laboratoryjnych. Był kimś, kto naprawdę dbał o perfekcję z maksymalną uwagą i zamiłowaniem do szczegółów.

Znajdują się tam kamienne bloki o wadze od 70 do 130 ton, które zostały podniesione na wysokość około 92 metrów. Mówimy o podnoszeniu tysięcy tak dużych kamieni. Musimy zrozumieć, że podnosisz tutaj bardzo ciężkie bloki, które należy przetransportować we właściwe miejsce z absolutną dokładnością przekraczającą nasze normalne możliwości. Dla nich taka wysoka dokładność była rutyną.

Zrozum, że jeśli popełnisz tylko mały błąd gdzieś w podstawach, to gdzieś w połowie drogi na szczyt zacznie się rozpadać. Ale mogą to zrobić bez żadnych błędów i nikt dziś nie może wyjaśnić, jak to zrobili wtedy. Mając wiedzę, która mogła być dostępna w starożytnym Egipcie - używając narzędzi, które były wtedy dostępne, ale ich nie widzimy - nie możemy ich znaleźć lub są całkowicie zamknięte w tajnych depozytach.

Dlatego myślę, że nadal mamy brakuje kilku rozdziałów z naszej historii ludzkości.

Podobne artykuły