Heliobiologia jako nauka

11. 10. 2017
V międzynarodowa konferencja egzopolityki, historii i duchowości

W Związku Radzieckim astrologia, podobnie jak każda inna pseudonauka, została zakazana. Prywatne praktyki nie mogły zostać wykorzenione przez władze, ale cenzura ściśle kontrolowała, że ​​nic w astrologii, w tym słynne czterowiersze Nostradamusa, nie zostało opublikowane. Jednak nawet wśród radzieckich naukowców był jeden utalentowany badacz, który był w stanie dać astrologii podstawę naukową.

Czciciel słońca Čiževskij

Alexander Leonidovich Chizhevsky jest uważany za jednego z największych rosyjskich kosmistów, który stworzył nową filozofię opartą na jedności procesów ludzkich, ziemskich i kosmicznych. Ponadto zajmował się tym, co sam nazywał współczesną astrologią.

Urodził się w 1897 roku. Astronomia zajmowała szczególne miejsce w sztukach jego dzieci. Na początku XX wieku bardzo sławne stało się nazwisko Camillo Flammarion, który przyczynił się do popularyzacji astronomii.

Przyszły naukowiec Chizhevsky czytał jego książki, a kiedy miał dziesięć lat, sam napisał książkę pod tytułem Popular Cosmography autorstwa Kleina, Flammariona i innych. Oczywiste jest, że zajmował się również obserwacjami astronomicznymi, więc w ich domu pojawiły się teleskopy.

Gdy w 1915 roku został niezwykłym studentem Moskiewskiego Instytutu Archeologicznego, nauczył się rysować powierzchnię Słońca. "Mówienie mi, dlaczego zwróciłem się do Słońca, jest teraz trudne" napisał później"Ale jest pewne, że moje nauczanie studentów jeszcze nie doprowadziło mnie do odżywiania psychicznego, zwłaszcza nauka nauk historycznych i archeologicznych całkowicie niezapomniana." 

Program instytutu obejmował badanie starożytnych kronik, kronik i kronik. Aleksander zanurzył się we wszystkich tych źródłach. Coraz częściej odkrywał korelację między „wybuchowymi” zdarzeniami na Ziemi i Słońcu. Kontynuował studia archeologiczne i został pełnoprawnym studentem Moskiewskiego Uniwersytetu Biznesowego, gdzie wykładał statystykę matematyczną i nauki przyrodnicze, co później bardzo mu pomogło w jego oryginalnej teorii.

O wpływie naszej gwiazdy na naturę planety przeczytał ze starożytnych monografii, w których zachowały się świadectwa niezwykłych zjawisk na Słońcu, które spowodowały klęski żywiołowe na Ziemi.

Wydaje się, że w tym czasie dojrzewały jego przekonania jako kosmitów, a ponieważ zgodnie z koncepcją jedności kosmicznej i biologicznej Słońce musi oddziaływać nie tylko na biosferę jako całość, ale także na poszczególne organizmy, Chizhevsky zaczął uważnie obserwować swój stan fizyczny. odchylenia.

Następnie zasugerował, aby niektórzy jego przyjaciele zrobili to samo zgodnie z kwestionariuszem, który opracował. Kiedy porównał je kilka miesięcy później z danymi astronomicznymi dotyczącymi aktywności Słońca (liczba Wolfa), był zdumiony, jak bardzo zbiegają się szczyty krzywych.

Naukowiec opisał wyniki swoich obserwacji w raporcie „Okresowy wpływ Słońca na biosferę Ziemi”, przedstawionym w Kałudze w październiku 1915 roku.

Historia prognoz

Nie miał jednak danych do szerszego uogólnienia, więc wykorzystał dostępne statystyki dotyczące różnego rodzaju masowych zjawisk przyrodniczych. Na początku rewolucyjnego roku 1917 zebrał wystarczająco dużo informacji i ponownie doszedł do wniosku, że za zmianami aktywności słonecznej następowały zmiany w żywej przyrodzie.

Na przykład fakt, że masowe epidemie są bezpośrednio zależne od rozbłysków słonecznych. Chizhevsky uważał się za bezpośredniego następcę astrologów: „Wydaje się, że idea związku między człowiekiem a siłami natury zewnętrznej powstała u zarania ludzkiej egzystencji. Na jego podstawie narodziła się i rozkwitła jedna z najstarszych nauk, a jest nią astrologia ”.

W 1920 r. Związek między Słońcem a Ziemią ponownie stał się dominującym elementem jego badań naukowych, w pełnym zakresie ich przejawów. Uważał sugestię za mechanizm przekazywania kosmicznych wpływów do sfery psychologii społecznej.

W książce „Fizyczne czynniki procesu historycznego”, która później przyniosła mu szereg niedogodności, Aleksander Leonidowicz doszedł do wniosku, że „zjawiska sugestii, zarówno izolowane, jak i masowe, można wytłumaczyć wzbudzeniem elektromagnetycznym ośrodków jednej osoby przez odpowiadające im centra drugiej osoby”.

Następnie naukowiec dotknął pytanie sugestywny: „Historia obfituje wymowne fakty masowej sugestii. W rzeczywistości, nawet nie jedno wydarzenie historyczne z udziałem mas, które nie byłyby możliwe do nagrywania sugestię, że tłumienia woli danej osoby. „Čiževskij zakłada, że” siła sugestii, które wpływają jednostkom zwiększa masę ze wzrostem aktywności plam słonecznych ".

Teorie "Zależność zachowania masy ludzkiej od wpływu kosmicznego" Čiževský nie wziął go jako filozoficznej abstrakcji, ale jako wskazówkę do działania: „Władza państwowa musi wiedzieć, jak zachowuje się Słońce w danym momencie. Przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji rząd musi zapytać o status naszej gwiazdy; czy jego powierzchnia jest lekka i czysta, czy też jest poplamiona? Słońce jest wielkim wskaźnikiem militarno-politycznym, a jego wypowiedzi są nieskazitelne i uniwersalne. Dlatego władza państwowa musi podążać za jego rękami - dyplomacja według miesięcznika, strategia według dwudziestoczterogodzinnej ”.

Heliobiologia jako nauka

Pomysły Chizhevsky'ego spotkały się z ostrym odrzuceniem. W 1935 r. Gazeta „Prawda” opublikowała artykuł „Wróg pod maską naukowca”, w którym Chizhevsky został oskarżony o działalność kontrrewolucyjną. Wtedy uratowała go praca. Był uniwersalnym specjalistą w dziedzinie napowietrzania jonów i zajmował się budową aeratorów dla Moskiewskiego Pałacu Sowietów. Ale nadal był aresztowany w styczniu 1942 roku i skazany na osiem lat za działalność antyradziecką. Na rehabilitację musiał poczekać do 1962 r., Choć tylko częściowo.

Dziś jego teoria jest podstawą dyscypliny naukowej zwanej heliobiologią. Oczywiste jest, że została pozbawiona astrologii i nie żąda przewidywania przełomów politycznych przez liczbę plam słonecznych. Niemniej jednak zachodni naukowcy potwierdzili wyraźny związek między fizjologicznymi procesami organizmów żywych na Ziemi i Słońcu.

Wykazano, że zmiany w aktywności słonecznej wpływa na tempo wzrostu słoje, płodność kasze, kopiowania i migracji owadów, ryb i innych zwierząt, formacji i nasilenie różnych chorób.

Słoneczna pogoda

Dzisiejsi astrofizycy mówią w przenośni, że wszyscy żyjemy w atmosferze Słońca, a nasze życie zależy od zmian „pogody”. I tak jest naprawdę. Heliosfera rozciąga się na dziesięć miliardów kilometrów, a wewnątrz niej znajdują się orbity wszystkich planet naszego Układu Słonecznego. Dlatego to, jak aktywna jest nasza gwiazda, zależy od całego jej otoczenia.

Największy wpływ na ludzi mają burze geomagnetyczne, które są spowodowane powtarzającymi się rozbłyskami słonecznymi. Ich wpływ jest zapośredniczony. Rytmy geomagnetyczne, które rozwinęły się przez miliony lat, ustawiły nasz zegar biologiczny w podobny sposób jak stopień oświetlenia, a temperatura ukształtowała rytm dwudziestoczterogodzinny. Ale zaburzenia słoneczne również powodują przestoje i wywołują reakcję stresową, zwłaszcza w przypadku chorób przewlekłych.

Za najbardziej narażone uważa się układ sercowo-naczyniowy, autonomiczny układ nerwowy i płuca. W związku z tym zidentyfikowano podstawowe grupy ryzyka, którymi są pacjenci z patologią układu krążenia (szczególnie po zawale serca), osoby zdrowe narażone na nadmierny stres (piloci, astronauci, dyspozytorzy elektrowni, lotnisk i podobnych obiektów) oraz dzieci w adolescencja.

Wszystkie wymagają szczególnej uwagi i zapobiegania. Odpowiednie służby korzystają z dwudziestosiedmiodniowych, siedmiodniowych, dwudniowych i godzinnych prognoz opartych na ciągłych obserwacjach Słońca i lokalnych zmianach w pobliżu Ziemi.

Chociaż zebrano wystarczającą ilość danych, nadal nie ma modelu opisującego procesy połączenia między Słońcem a Ziemią z wystarczającą dokładnością. Dlatego można wierzyć przewidywaniom heliobiologów, ale z tym, że zawsze mówimy tylko o prawdopodobieństwie zdarzenia, a nie o nim samym.

W każdym razie w dni, kiedy słońce jest aktywne, wszyscy powinni być bardziej ostrożni, zarówno zwykli ludzie, jak i politycy. I pamiętajmy, że nasi odlegli przodkowie nie czcili Słońca jako wszechmocnego bóstwa.

Podobne artykuły