Zarówno na Ziemi, jak i Niebie: wszystko jest połączone (4.)

03. 09. 2017
V międzynarodowa konferencja egzopolityki, historii i duchowości

W głębiny wszechświata Ine wycelowała w nosiciela. Nie wiedział, dokąd zmierza, ale podejrzewał, że w miejscu, w którym zatrzymałby się, byłby Źródłem Światła.
To była niekończąca się podróż przez kosmos i Ine zdała sobie sprawę, że nie ma dla niego powrotu. Fakt, że jeszcze się nie stało, doprowadził jego energię do półsenu. Ale nagle poczuł, że prędkość przewoźnika zaczyna maleć. Natychmiast spojrzał w górę i szukał przyczyny. "Specjalne" - pomyślał, gdy zdał sobie sprawę, że przenikalność przestrzeni wokół przenośnika zaczęła rosnąć w gęstości. "The Dark Barrier" - pomyślał - "a kto wie, co kryje się za nią ... nowym domem?"
Wtedy jego myśli zostały przerwane przez ostry charakter, a on przezroczysty ściany nośnej jeszcze udało się na chwilę, aby zobaczyć, jak on został wchłonięty przez ciemną nadajnika wirowej i przyspiesza obrót został wyrzucony ogromną prędkością w nieznanym terenie.
Powoli dochodził do siebie po wstrząsie profilaktycznym, które jego ciało przeszło przez ciemną barierę. Ale gdy tylko wibracje jego ciała opadły na płaszczyznę spoczynkową, a on był w stanie przejąć kontrolę nad układem kierowniczym, zobaczył przed sobą świecący pierścień. Przenośnik penetrował go i tajemnicza przestrzeń wypełniona ciemnymi cieniami otwartymi przed In.
"Witaj w domu, Panie" pojawiło się na ekranie operatora. "Twoi słudzy witają cię w świecie Anty-Światła. Czekamy na Ciebie i jesteśmy gotowi cię wysłuchać i spełnić Twoje polecenia. "
"Gdzie ja jestem i jak mnie znasz?" Zapytała zaskoczona Ine.
"Lord Stin powiedział nam Twoje przybycie. Jesteś w świecie Anti-Light. Jesteśmy Jego sługami, a wy jesteście naszym Panem. Czekamy na twoje instrukcje. "
Zadrżał. A więc tutaj jest Źródło Światła. Rozejrzał się, ale nie zobaczył niczego poza cieniami. A potem, w oddali, zobaczył słaby błysk. Im bardziej zbliżał się do kierunku, jego blask rósł, aż wyraźnie rozpoznał blask ciemnego światła otoczony jasną linią ognia. "Tak, to jest płomień ze sfery, którą kiedyś przelał do Orfeusza" - przypomniał sobie. Jak oszałamiający jest tutaj jego rozmiar, a ciemne światło świeci tak delikatnie i wspaniale. Oto jestem w Źródle. Stamtąd wszystko, co kiedyś w niego włożyłem, rozszerzyło się. Jego pragnienia, jego intencje, pragnienie i chciwość, jego wola! A teraz, z jego pomocą, wezmę Universum. Myśli stopniowo zaczęły przygasać, a im bardziej ciemniejsze, tym bardziej rosło jego pragnienie wzniesienia się na czele tych, którzy czcili Światło i jego płomień.
Przenośnik zatrzymał się nagle i patrzył, jak gigantyczny budynek tworzy się wokół Źródeł Ciemności. W momencie, gdy została zakończona, jedna z bram otworzyła się, a Ine zrozumiała, że ​​musi przynieść jej przewoźnika. Gdy nośnik był połączony z bramą, drzwi do korytarza łączącego zostały otwarte w nośniku.
"Chodź, jesteś w domu, Ine!"
Wszedł na korytarz i zobaczył wejście do wnętrza budynku. Z wahaniem opuścił korytarz łączący i wszedł do środka. Nie był pewien, jak wpłynie na niego to nieznane środowisko, ale jego organizm zachowywał się tak, jak w świecie, w którym żył. Uspokoił ją i zaczął patrzeć, gdzie jest. Wszystko wokół było ciemne, tylko płomienie oświetlały drogę do przodu. Puścił więc, gdy przed nim otworzyła się wielka sala. Jego ściany były pokryte złotem i szlachetnymi kamieniami, które rozświetlały ognie światła w niespotykany dotąd blask. Na twarzy Ine pojawił się tryumfalny uśmiech.
Na środku korytarza znajdowało się piętro, a z głębi wyłoniło się Źródło Przeciwmgielne. Był podekscytowany tą sceną. Skłonił się i w myślach usłyszał:
„Witaj, sługa Antisvětla, mistrz wymiarach Orfeusz, władca świata Universe tych, którzy będą decydować o losie elfów, krasnoludów i ludzi do Rhee lub innych istot, które w tym wymiarze. Jesteś pod moją ochroną. Idź i udowodnić, że jestem najpotężniejszym Energia tego wymiaru, który Światło i jego pomocnicy, którzy stoją przed nami, są jedynie narzędziem naszej mocy. Że nikt nie może skonfrontować naszą siłę i każdy ulega. A ty, Ine, z moją pomocą, można zyskać panowanie nad tym wymiarze ".
„Dziękuję za zaufanie umieścić we mnie vkládáš„przeszedł źródeł ine swoją odpowiedź, a ja obiecuję być twoim wiernym propagator i poprowadzi jego działania do mnie, z waszą pomocą, wykluczyć tego wymiaru.”
Nagle, cień własnej wielkości i prawdy pojawił się w blasku Światła, tak jak było to widoczne w jego wizjach. "Witaj, o Mistrzu!" Wykrzyknął, gdy zobaczył go i padł przed nim na kolana.
"Ciesz się, uczenko Ine, choć w tym, twoim świecie, jesteś mistrzem i mistrzem. Więc wstań i bądź tak, jak cię uczyłem "- powiedział. Wstał, zadowolony ze słów Stina i kontynuował: "Nadszedł czas, kochanie, aby dać ci, jako władcom tego wymiaru, sekretny sekret".
Chętnie słuchał.
"Ten budynek - ten pałac - został stworzony, abyś mógł się w nim poruszać, tak jak byłeś w swoim świecie. W jednym pokoju, w prawym skrzydle pałacu, znajdziesz swój gabinet z centrum kontroli. Wkładasz swój chip do jednostki głównej, aby aktywować wszystkie swoje programy, i możesz dalej ingerować w centralny system Orpheus, który stworzył Io. Stąd Twoja praca będzie kontynuowana. Stąd będziesz oglądać życie Gordona, Adama, Ewy i innych na Rhee. Od tego momentu będziesz rządzić!
Martwiłeś się, że masz wystarczająco dużo energii na tym świecie dla swojego życia. Nie bój się, Źródło Światła da ci energię do pracy i życia. To, co jest jednak niezbędne, aby wiedzieć i pamiętać: Istoty, które łączą się ze Źródłem, przesyłają przez swój żarnik swoją energię wytworzoną przez emocje z Antyśnąd, z powrotem do Źródeł. Włókno jest dwustronnym przewodnikiem - źródło podróży wydaje polecenia podmiotowi, energia wraca z powrotem. Im więcej energii przyniesie z powrotem do Źródeł, tym więcej mocy będzie musiało wyegzekwować Twoje polecenia i polecenia. Zapamiętaj to! To sekret Mocy! - Teraz życzę ci udanego powrotu do domu w swoim nowym domu. Istoty cienia są dostępne - a jeśli nie podoba ci się ich wygląd, masz możliwość nadania im żądanej formy. W tym świecie jesteście Panem i Mistrzem, Ine. Tutaj możesz zrobić wszystko! Wszyscy będą was słuchać, wszyscy będą was czcić, jesteście pierwsi! Życzę wielu sukcesów! "
Przez długi czas Iowan nie mógł wyleczyć się z raportu o losie jej syna Ine. Nie widząc jej więcej, całkowicie ją zhańbiła. Jej mąż, Io, Eia i Ron zawsze byli jej towarzystwem, aby wzmocnić ją swoją energią. I ten rodzaj bólu matki zaczął zwalniać i stopniowo ugasić.
Kiedy Io usiadła przy swoim łóżku, odpoczywał, nie powiedziała nic: "Och, Io, pamiętasz jak grałeś z In kiedy byłeś mały? Jak rozmawialiście, śmiech? To było jak dzisiaj. Widzę cię na twoich oczach i pamiętam te wspomnienia. "Żadna matka nie musiałaby tak żyć."
"Ale Ine nie wyjechała na zawsze, może wrócić," powiedziała Io.
"Tak, ale czy mu wybaczysz?"
Io milczał.
"Widzisz, synu, wiem, że nie możesz mu wybaczyć tego, co ci zrobił. - Ale co on ci zrobił? Zawsze mówiłem ci, że żadna gra nie jest warta, aby zrobić sobie krzywdę. I zobacz, co się stało! A nawet gdybyś zdecydował się mu wybaczyć, jak by się dowiedziała? Jak, powiedz mi, kiedy nikt nie wie, gdzie jest? "
- Jest w Orfeuszu - powiedziała Io.
"Orfeuszu, Orfeuszu, ale czy ktokolwiek z nas może po prostu wejść w tę przestrzeń? To nie jest nasz świat. Jest to coś, co istnieje tylko dla wybranych. "
"Mogę cię tam zabrać."
"Nie! Wiesz, że nic nie jest nie tak. Nie możemy go znaleźć, mój syn jest zagubiony. "
"Zdecydował się odejść."
"Mamy wszystko, co możemy wymyślić oprócz jednego, i to jest bezwarunkowa Miłość. Podobnie jak w twoim Orfeuszu, tak samo cienie, które kolidują z naszym działaniem i próbują nas dzielić. Zmyć naszą czystą energię i zarażić nas poczuciem wyjątkowości. Ale jesteśmy w całości i tylko jako całość tworzymy Jedność. Ty byłeś, mój synu, powołany do stworzenia gry, która nie ma sobie równych w naszym świecie. Niestety, zdarzyło się, że ty, nawet jeśli nie chcesz tego przyznać, wpłynął na cień. Być może wydaje się, że jest to konsekwencja niepowodzenia Ineho, aby stać się sprzymierzeńcem Anty-Światła, ale na początku, Io, twoim pragnieniem wyjątkowości. Unikalność otrzymania prezentu, decydujesz i możesz ograniczyć siebie. I w tym momencie ktoś położył w twych myślach cień zapomnienia, zapominając, że harmonię można utrzymać tylko w Jedności. Zawstydzając Cię, abyś się rozwinął, Jedność Wybrańców popadła w nierównowagę i użyła cienia. On, którego ciężar wydawał się lżejszy, poszedł mu pomóc i zważył go. Załadował go Antiset. Ale Anti-Light nie jest o równowadze, ani o Jedności, zawsze wymaga wszystkiego dla siebie. "
Io milczał i głęboko myślał o słowach swojej matki. Nigdy nie zdawał sobie sprawy, że nawet jego decyzja może dotknąć cienia. Ale teraz zrozumiał znaczenie słów matki.
Iowane usiadł. "Chodź do mnie, mój synu" - zapytała. Io usiadł obok niej na kanapie. Iowan chwycił go za rękę i powiedział: „Mój ukochany Io, obiecaj mi, proszę, że cokolwiek dzieje się w Orpheus cokolwiek zrobić bez bramę do Orfeusza aż do powrotu Ine. Nie zabić swojego brata, który tak nieodpowiedzialnie zachowywał się dla nas wszystkich. Jest zagubiony, ale wiem, że on żyje. Obiecaj mi, proszę!
Io spojrzał na Iowan w oczy i zobaczył duży i nieskończenie głęboka modlitwa, nie mógł odmówić. Czuł, że ta obietnica pozbawia go pewnego rodzaju poczucie wyzwolenia, wolności od odpowiedzialności wziął na kiedy przyjął wyzwanie stworzenia, a teraz wydawało się, że coraz trudniej znieść ten ciężar. Zdał sobie sprawę, że ta obietnica jest zrzeka tylko przywilej, który wcześniej miał i który dał mu nadzieję na koniec gry. Jednak, patrząc w oczy matki, wiedział, że nie może zawieść.
"Tak, mamo, obiecuję ci. Obiecuję, że nie zakończę tej gry, jeśli Ine będzie w tym.
Iowane uśmiechnął się i ścisnął go mocno. "Dziękuję, nawet nie wiesz, jak z ulgą, synu. A teraz proszę, chcę wreszcie trochę przespać.
Długi Io, wraz z innymi wybrane, omawiając jakie konsekwencje będzie innego wymiaru obecności w przestrzeni Orfeusza. Ciemny bariera była nieprzenikniona, a żaden z nich nie wiedział, co się dzieje za jej plecami. Programy, które były zawarte w systemie Ine zostały zaszyfrowane tak doskonale, że nawet Io udało się odnaleźć, zmodyfikować lub nawet je usunąć. Tylko staranne monitorowanie przyszłych zdarzeń w bibliotece Akashi mógłby wywnioskować, jakie mogą być intencje sił Antisvětla, chociaż te pojawiły się przypadkowo i niespodziewanie, a także na blaknięcie i umieścić je przeżyć inaczej. Nie było potrzeby regularnego monitorowania rozwoju wydarzeń i być przygotowanym.
Z niecierpliwością Iltar czekał na przybycie Joe.
„Drogi Iltare, nie będę ukrywać niczego, przynoszę dobre wieści dla mieszkańców Wszechświata”, powiedział Io jego komunikacja po nim nawiązać komunikację. Pole energetyczne Iltara było blade. Io powiedział: „Sytuacja jest na tyle poważna, że ​​razem będziemy musieli znaleźć sposób, aby chronić Rhea i inne światy od wpływu Antisvětla. Stało się to, ponieważ mój brat, Ine, wszedł do wymiaru przestrzeni Orfeusza i zamierza tam pozostać, więc od razu jest obsługiwany Antisvěta zamiar zdominować wszechświat. Jest ukryty gdzieś głęboko w wymiarze za ciemną barierą, której nawet nie potrafię przeniknąć. Nie wiemy, co się tutaj dzieje. Wszystko, co na pewno wiem, że to, co pochodzi stąd, właściwości okaziciela Antisvětla i będzie chciał kontrolować wszystko i wszystkich, lub, aby je zniszczyć, jeśli nie mogą tego przyznać. "
Iltar wzdrygnął się. "Panie Io, nasz Stwórco, po raz pierwszy twoje słowa w twoim słowie są wzbudzane przez wielkie współczucie i niepokój. Wiara w Ciebie zawsze dawała nam nadzieję, którą mogłem przynieść wszystkim istotom Wszechświata, ale teraz moja dusza jest opanowana. Jak możemy zmierzyć się z Lordem Inem? Nigdy nie był z nas zadowolony, na pewno szuka sposobów, aby nas zniszczyć. "
"Wiem. Wyczuwam jego intencje. Właśnie dlatego jestem dla ciebie tak otwarty. Ale chciałbym, żebyś zostawił te informacje dla siebie tylko przez chwilę. Rada Wszechświata musi wiedzieć, że jesteśmy z tobą, ale musisz być przygotowany na kłopoty.
"Wierzę Ci, Panie, jak zawsze, i jestem gotów przestrzegać Twoich instrukcji. Powiem ci tylko, co uważasz za mądre. Ale jak radzić sobie z Adamem i Ewą?
"Tak, to poważne pytanie! Mogę zmienić życie ich życia i usunąć je ze Światła, tym samym anulując ich istnienie we Wszechświecie. - Ale czy to ma być? Czy takie jest rozwiązanie tego, kto komponuje z Miłością? Nie zrobili nic złego. Fakt, że zjedli zatrute jabłko, nie był ich winą. Nikt nie zabronił im, nikt ich nie ostrzegł. Jestem waszym twórcą i kocham was! Chcę twojego najwyższego dobra, a nie wyginięcia. Jednak to, co się stało, jest niebezpieczne dla wszystkich istot we Wszechświecie.
Rhea jest świetna i myślę, że na pewno znajdziemy dla nich piękne miejsce, aby być szczęśliwym, ale także odizolowanym od innych. Jest jeszcze jeden Homid, który zasługuje na twoją uwagę.
"Co, Panie?", Powiedział Iltar. "Nie przyszliśmy do nikogo innego".
"Będzie doskonale ukryty głęboko w Rey."
"Kto to jest?"
"Homid o imieniu Gordon mieszka tam w towarzystwie dziwnych stworzeń ciemności."
"Mój Panie," zawołał Iltar, "twoje raporty mnie niepokoją. Jestem waszym stworzeniem, waszym wiernym uczniem, jestem Świetlistym stworzeniem, podobnie jak cała moja rodzina. Uwielbiamy Universum i doceniamy i doceniamy, jakie cuda dla nas stworzyłeś. Świętujemy życie, a teraz dowiadujemy się, że gdzieś w świecie najdroższego świata, Rhea, są istoty - nawet Homid jest jednym z nich - które z pewnością będą miały inne intencje niż nasze. Znasz ich? Czy wiesz, co nas czeka i jak nas zachować? "
"Mój drogi uczniu, przyjacielu i administratora Wszechświata!" Odpowiedział Io. "Wydarzenia, którymi zarządza mój brat są wydarzeniami, które wolałbym usunąć z systemu, uwierz mi. Niestety, są to prawdopodobnie wyższe intencje, które mi nie pozwalają. W mojej mocy istnieje tylko możliwość modyfikacji ich przejawów, aby zminimalizować ich konsekwencje i zyskać czas na znalezienie sposobu skutecznego ich ataku. Zadaniem każdego z nas, mam na myśli Twórców i ciebie, Elefi, strzeże istot Światła i chroni wszechświaty Wszechświata przed wpływem Anty-Światła. Ale na ile nam się to uda, będzie zależało od każdego z nas. Powiedz tę radę. "
Pole energetyczne Iltara rosło równie silnie, jak jego przekonania i wierzenia w Ioa. "Uczynię twoje przesłanie, Panie," odpowiedział. "Elefi są zdeterminowani, aby szukać sposobów na ochronę naszych ukochanych światów!"
"Wiem i wierzę, że zawsze będę z tobą! Dziękuję - A dla podziemnych stworzeń - czekaj na moje instrukcje. "
"Tak, Panie, możesz na mnie polegać, Twoja wola się wypełni."
Wszyscy z Rady milczeli, myśląc o przesłaniu Iltara, które przyniósł z Ioah io tym, co miało nastąpić. Byli zaniepokojeni, gdy raz ich Stwórca zostawił ogień na Gai. Potem byli kuszeni, że coś tak niszczycielskiego, pozostawił w ich świecie, w którym żyli i którzy cenili więcej niż własne życie. Mają chronić coś, co może zniszczyć ich gatunek i niemal zabić całą Gai. Mieli łaskę i wspaniałomyślność, jaką dał im Stwórca w ich sercach, nigdy nie odczuwali obojętności w stosunku do ognia, a wielka troska polegała na tym, że pozostał on, nawet w podziemiach, na Rhee.
Teraz znów pojawiły się ich uczucia. Świadomość, że mają życie, by żyć obok istot połączonych z Anti-Light jest zaburzona. Mimo to był głęboko współczujący, myśląc o Adamie i Ewie, o konieczności przeniesienia ich poza ich dom, w opuszczony, choć piękny krajobraz na północ od Nannar. Miłość do każdego stworzenia, Adama i Ewy, związała ich razem. Tylko ich stanowcza i nieomylna wiara w mądrość Stwórcy dała im siłę do podjęcia tego zadania i przekazania go światu ludzi.
"Ale co mamy zrobić ze stworzeniami ciemności wewnątrz Rei?" Zapytała, kończąc przemowę Helene.
"Jest to kwestia, z którą musimy poczekać na radę i pomoc naszego Stwórcy" - powiedział Iltar.
Ewa i Adam pracowali w ogrodzie i przygotowanie roślin do ich stopniowego wzrostu w celu rozkwicie, jesz, kiedy pojawił się w sposób elfów. Ukłonili się na powitanie.
Nagle ich umysł pokrył coś w rodzaju cienia całkowicie ciemnego. Elfy przyglądały się temu i przyjmowały głębokie współczucie. Wkrótce jednak zamienił się w strumień światła, który wyłonił się z ich serc, owinięty wokół Adama i Ewy, i zamazał nastroje i lęki, które na nich zaatakowały. I nagle poczuli piękny wewnętrzny spokój, który rozlał się z ich serc po całym ciele.
- Usiądźmy - powiedział Gawain, wskazując na ławkę przed domem, wokół którego stworzył trzy krzesła. Adam i Ewa usiedli na ławce, a elfy usiedli na gotowych siedzeniach.
"Przybyliśmy, aby głosić wolę naszego Stwórcy" - powiedziała Niobé. "On cię kocha i bardzo martwi go fakt, że choroba, którą cierpiałeś, jest tak poważna".
Tymi słowami Adam i Ewa spojrzeli na siebie i wstrzymali oddech. "Co z nimi nie tak?" zaatakowali ich.
Ubodzy zobaczyli to, wstali, podeszli do nich i obaj wzięli ich za rękę. "Może byłeś przytłoczony uczuciem, którego wcześniej nie znałeś, a nawet o tym nie wiemy. Jednak wiemy, że przybył z Antisluster i jest nazywany
strach. Nie lękajcie się! Uspokoiła się i poczuli, że w jej ciałach płynie z pokoju spokój, pokój i spokój. "Nasz Stwórca jest potężny, jest potężniejszy niż wszystkie siły ciemności i mówi, że znajdzie lekarstwo na twoją chorobę i cię uzdrowi. Jedyne, czego nie wiemy, to kiedy to się dzieje i co się stanie. "Adam i Eva odprężyli się i Niobé usiadła z powrotem na krześle.
"Ale istnieje potrzeba podjęcia działania" kontynuował Dilmund, "co zapobiegnie rozprzestrzenianiu się twojej choroby. Wierzymy, że przyjmiecie je z łaską, która będzie was prowadziła przez wasze życie. "
„Dziękujemy naszym Stwórcy za Jego dary,” powiedział Adam „, co daje nam codziennie w obsłudze i elfy za pomoc w momentach, kiedy potrzebują porady. Zdajemy sobie sprawę, że cykl życia nadal, po prostu nie wiem, dlaczego wybraliśmy dla tego testu. Ale jesteśmy stworzeniami z naszego Stwórcy, który zna naszą siłę i zdolność do wytrzymywania rygorów świata, który wciąż nie wydają się być oczywiste. „Chwyciła rękę Ewy mocno. „Jesteśmy gotowi do podjęcia tego egzaminu z całą determinacją, który został dany człowiekowi, i wytrwania aż znajdzie lekarstwo na naszej choroby. Powiedz mi, jakie środki należy podjąć? "
Było Gawain, który teraz podniósł i położył prawą rękę na sercu i powiedział: „Panie, oto osoby przemówił, utworzoną z naszych przodków, jeden, którzy wytrwale stanął przeciwko siłom Antisvětla i stracił jednak swoje życie. Ale ich determinacja i wola trwały. To niesamowite, aby usłyszeć takie słowa, które teraz będą musiały być czujne i wrażliwe na pułapkach ciemności ".
Potem zbliżył się do Adama i Ewy i słodkim głosem powiedział: "Kochani, kochamy was, tak jak nasz Stwórca was kocha. Jesteśmy zmartwieni twoją chorobą i wierzymy, że będziemy z tobą tam, gdzie inni ludzie nie będą mogli przyjść. "Tak, jednym z kroków, które należy podjąć, jest to, że musisz przenieść się do nowego domu." Adam i Ewa spojrzeli na siebie ze smutkiem.
"Wiem, że ciężko jest podjąć taką decyzję," kontynuował Gawain, "ale nie martw się. Gdziekolwiek jesteś, znajdziesz piękny dom i ogród oraz region, który możesz zwiedzić. Brakuje tylko osób i Twoich znajomych. Postaramy się zastąpić siebie i krasnoludy naszymi wizytami. I wszyscy będziemy mieć nadzieję, że to nie potrwa długo. Razem podzielimy wiarę w naszego Stwórcę, przekonanie, że znajdzie lekarstwo na twoją chorobę i cię uzdrowi. "
Daleko od ludzkich siedzib, zbudowany przez elfy, skrzaty Adam i Ewa stworzył piękny dom i piękny ogród, który był sadzony wszystkie rośliny znajdują się Rhee.
Kiedy Adam i Ewa weszli do ogrodu, był to dla nich wspaniały spektakl. Byli oszołomieni zdumieniem. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie widzieli. Dilmund i Niobé towarzyszyli im i rozmawiali o poszczególnych kwiatach lub drzewach i wyjaśniali im, co mają na myśli i jak mogą z nich korzystać.
Przez długi czas szli przez ogród, aż dotarli do nowego mieszkania. Neutralna łaska z promienną harmonią miłości i radości promieniowała z całego domu. Chodzili po pokoju i zafascynowani tym, co stworzyli dla nich elfy, zapomnieli o zmartwieniach. Razem z przewodnikami usiedli do stołu i pojawiły się elfy, które nosiły na stołach wybrane przysmaki. Adam i Ewa wydawali się nieskończenie szczęśliwi. Wszyscy odczuwali ich uczucia i cieszyli się z nich. Razem ucztują i bawią się długo w noc.
Kiedy po raz pierwszy dotarli do nowego łóżka, Eva śniła: "Nigdy nie wierzyłem, że kiedykolwiek będę się bawić z elfami i elfami. Są niesamowici. "
"Tak, Eve, to był wspaniały wieczór, cieszę się, że jestem tutaj z tobą." A potem delikatnie włożył ją w ramiona. Od dawna kochają i od dawna cieszą się z przyjemności łączenia i wypełniania. A małe włókna Światła, które były z nimi połączone, wydawały się w tej chwili być półprzeźroczyste i niezdolne do przekazywania informacji. Ich Miłość stłumiła wszystkie częstotliwości Światła.
I Gawain to zobaczył, podobnie jak Iltar, i zrozumieli. Jest to moc miłości, która jako jedyna może zapobiec rozprzestrzenianiu się anty-światła na Rhee. Konieczne jest jednak zapewnienie, aby nie spadały.
Obserwowałem go energicznie na Rhee i nie podobało mu się to, co zobaczył. Mimo, że jego główną troską było ponadto spowodowane przez wąż już nie udało, po ostrzegania ludzi elfy, zakupy więcej jabłek, rolety głos uspokoił go: „Nie bądź niecierpliwy, Pan Ine, Twój czas nadchodzi powoli, ale to jest nieuniknione. Moc miłości flagami, elfy i gobliny uwagi na śmierć w dół, a wtedy nie będzie czasu, gdy sekwencja intencje nikt zdarzenia będą w stanie złamać. "
Iowane powoli odzyskiwał siły z żalu, aż nadszedł dzień, kiedy miała dość energii, by wstać z łóżka. I to nie byłaby jej matka, gdyby jej pierwsza podróż nie doprowadziła do Joe.
"Mój drogi synu, wciąż myślałem o twoich słowach" - zaczęła - "i mam dla ciebie prośbę: chciałbym spojrzeć na twój wymiar. Może wezwanie Matki przejdzie przez tę przestrzeń do Inu, a on mnie usłyszy.
"Jak sobie życzysz, mamo," powiedziała Io, uśmiechając się do niej. "Być może. Chodź. "
Kiedy Io otworzyła bramę Orfeusza, Iowane zabrał całą swoją energię i wykrzyknął: "Tak, synu, wróć! Wróć, proszę! Jesteś tu w naszym świecie, nie martw się nawet o twoją matkę, która tak bardzo cię kocha! "
Ale Orfeusz milczał. Nikt nie odpowiedział, aw przestrzeni, w której zgubił się Transporter Ine, energia jej powołania toczyła się w wielkiej wierze i zniknęła.
"Jest tam ogromna czarna dziura" - powiedział Leo, odkrywając mroczną wiarę podczas jednego z kolejnych Wybrańców Wybranych na Ioa.
"Nie mogę zrozumieć, jak to możliwe, że ja, jako twórca wszystkich programów Orfeusza, nie mogę przejść przez tę barierę energetyczną" - powiedział Io. "Są inne programy, które są dla mnie niedostępne."
"Będziemy musieli nauczyć się z tym żyć" - powiedziała Eia.
"Eya, nie mówisz tego," powiedział Io, "nie możemy zebrać naszych światów, naszych stworzeń! Wszystko, co budowaliśmy przez długi czas! Cała nasza radość i przyjemność! "
"To nierealne, ale przypomina mi czas, kiedy zaczęliśmy," powiedziała Aia. "Nie rozumieliśmy, dlaczego zostaliśmy wybrani do takiego zadania. I wciąż nie możemy odpowiedzieć na to pytanie. Dzięki tobie, Io, dano nam szansę wypróbowania czegoś niepowtarzalnego i cudownego, czegoś, co było naszym marzeniem, marzeniem, w którym chcielibyśmy żyć. Jednak ten sen zwrócił nam uwagę. Twój brat jest tylko narzędziem mocy, siłami, które przygotowały nas do tego snu. Złudzeniem było, że możemy gdzieś uciec, przynajmniej w grze, od naszego prawdziwego życia, w którym, niestety, byliśmy również skonfrontowani z tymi negatywnymi siłami. Być może jesteśmy także połączeni częściowo ze Światłem, podobnie jak teraz Adam i Ewa. Może to lepszy pomysł. - Jak wiesz, mam też połączenie z moim Aniołem Stróżem z innego świata. Wczoraj odwiedził mnie, więc zapytałem go, co powinniśmy zrobić, aby zniszczyć Źródło Światła i sprowadzić je z powrotem do Ine.
"Cóż, co on ci powiedział?" Był zaskoczony i chętny do połączenia się z innymi?
"Wszystko jest połączone" - powiedział. "Na ziemi, w niebie, w przestrzeni, w wymiarze. Orfeusz z nami, a my z nim. I wszystko może uzyskać jeszcze wyższe intencje, jeszcze wyższą wolę. Jeśli chodzi o Orfeusza, to, co kiedyś zostało powiedziane, jest prawdą: ponieważ ten, kto dał dar odkrywania nowego wymiaru, podzielił się tym darem z innymi, rezygnując z możliwości pełnego kontrolowania i kontrolowania tego wymiaru. "
Dla Joe'a te słowa wywoływały dziwną wibrację. Aia ciągnęła dalej: "W tym momencie nikt nie jest w stanie zapobiec stworzeniu tego, który tworzy się tutaj inaczej i zgodnie z innymi zasadami, niż pierwotny twórca chciał, i nigdy nie byłby w stanie mu tego uniemożliwić. Jeśli więc zwolennik Antyfery nie może pozbyć się swojego wpływu, a tym samym zakończyć wpływ Antisphere w tym wymiarze, pierwotny twórca pozostaje jedynym przywilejem, aby zamknąć bramę wymiarów i pozwolić jej zniknąć. Gra zostanie zakończona i nikt jej nie przywróci. "
Do pokoju zapadła absolutna cisza. I wtedy Io powiedziała: "Moja matka nigdy by mi nie wybaczyła."
Wszyscy w pełni rozumieli znaczenie tego, co powiedział.
"Będzie trzeba grać," powiedział Roy. "Albo, co jest również możliwe, rozwijać się w Orfeuszu, jego własnym losie."
"Nie mogę opuścić moich stworzeń na łasce Anti-Light!" - zawołała Aia.
"Nie, nie będziemy, oczywiście," powiedziała Io. Do tej pory zdał sobie sprawę z tego, co Orfeus chciał mu powiedzieć. Ale nie mógł uwierzyć, że jego brat go zdradzi. "Czy Orfeus wiedział wtedy?" zastanawiał się.
"Nasza sytuacja jest zatem" - powiedział na głos. "Do nas należy próba ochrony naszego stworzenia przed wpływem Światła, przy maksymalnym wsparciu Światła i przy pomocy Elefi. Aby zapobiec pojawieniu się Intemusa w ciemności i strachu w naszych światach i mierzeniu sił za pomocą Cienia.
Kiedy raz przedstawiłem wam tę grę i udostępniłem ją, moim zamiarem było pozwolić wam grać w grę, z której czerpalibyśmy pozytywną energię i przekazywali ją naszemu światu. Ale stało się to, czego nikt się nie spodziewał. Jeden z nas zmienił tę grę w takim stopniu, w jakim przyjemność i radość stały się obowiązkiem. I wiem, że wszyscy macie wiele zadań w naszym świecie i nie wiem, w jakim stopniu chcecie grać w tę grę w sensie Światła z Antyslusterem.
Tak, to tylko gra i nie powinno nas to zabrać, żebyśmy zapomnieli o prawdziwym życiu. Niestety pokazuje, że jesteśmy z nim związani, nie tylko w naszych umysłach, ale także w naszych działaniach. Nie mogę prosić cię o zanurzenie się w wyimaginowanym świecie Orfeusza, ale będę szczęśliwy, jeśli mi pomożesz.
"Pozostaniemy wierni dzisiaj iw nadchodzących czasach, drogi Io!" - zawołał Zoe dla wszystkich.
- Cokolwiek się stanie, zawsze na mnie liczyć - zapewnił go Leo, jak wszyscy inni.
"Dziękuję!" Io został przeniesiony. Eia przytuliła go, a Ron złapał go za rękę. "Razem możemy to zrobić, tato!"
Umysł Iltara rozjaśnił się, wiedząc, że Io go nazwał. Czekał z napięciem na wiadomości. "Cieszcie się, Panie, jestem gotów wykonać zadania, które dla mnie masz" - przekazał swoje myśli konsoli Joego.
"Serdecznie pozdrawiam, Iltar, przyjaciel najwierniejszych!" Odpowiedziała Io i Iltar skłonił się przed tymi pięknymi słowami. "Przyszedłem, aby poinformować cię o tym, co należy zrobić." Iltar obserwował przesłanie Joego.
"Nadszedł czas, aby reszta Rady dowiedziała się, że mój brat Ine jest we Wszechświecie. Ale ważne jest również, aby wiedzieli, że ani ja, ani inni twórcy nie mogą go znaleźć. To może być dla ciebie dziwne, możesz w nas wątpić, ale wiedz, że są nawet wyższe intencje, które nas dotyczą.
Iltar w pełni rozumiał swojego Pana Io. "Rozumiem, Panie, i wiem, że nigdy nie wątpiliśmy w ciebie ani innych Stwórców! Wciąż mamy zapisane w naszej pamięci jako pomogliśmy pani Aia w momencie, kiedy pożar ogarnął Gal-ahu Gaia NMP EIA kochał i uczył nas, jak zapisać mnie Lord Roy w eksplozji Gal-ahu. Wszystko eleph jesteś ogromnie wdzięczny za to, co zrobili dla nich przez czas ciemność była tak blisko. Nasze zadania, które nam zleciłeś, wiele nas nauczyły. Znamy przestrzeń wszechświata, znamy naszą misję, znamy Homidy i podziwiamy ich. Ale czujemy, że nadchodzi czas, kiedy wszystko może się zmienić. Mimo, że byliśmy spokój, wiem, że to było gdzieś wewnątrz naszego ciała, ukryte niepokoje cząstek zawierających informacje, które źródło Antisvětla jest ukryty gdzieś we Wszechświecie.
Znamy twojego brata i wiemy, że nie zgadza się z Elefi, tak jak nie był zadowolony z odpowiedzi Halavila na początku wszystkiego. Bardzo dużo pamiętamy, Panie! - zawołał Iltar z niczego.
"Wiem, Iltar, wiem o tym. Dlatego uważam, że nie zrezygnujesz. Nikt nie wie, czego mogę oczekiwać od mojego brata. I prawdą jest, że Elefi jest ogromną przeszkodą w realizacji jego intencji. Proszę o tym pamiętać. Ani Ty, ani członkowie rady nie będą w stanie kontrolować Universum. Ale zawsze upewnij się, że nie jesteś sam. Wszystko jest połączone. Tak jak na ziemi, jak w niebie, jak w niebie i na ziemi. Wyślij tę wiadomość do wszystkich istot Wszechświata. Twoje Twórcy są ze sobą i są gotowi zrobić wszystko, co w ich mocy i możliwości, że stałaś przed siłami ciemności, przeciw pułapek Antisvětla. Tylko wtedy, gdy będziemy zjednoczeni, żadna siła Światła nie może nas pokonać. Ale nie zapominaj, On też o tym wie! On wie, że musi zakłócić naszą jedność. I już mu się udało. Pierwsze dwa Homidy zostały zaatakowane. Może to wydaje się być tylko kropla, która nie może zapršet, ale należy pamiętać, że skrzydła fala motyl na jednej stronie Rhea, może spowodować huragan na drugiej. Konieczne jest zapobieganie rozprzestrzenianiu się motyla, który uwolnił ciemność, na świat. "Ale jeśli to w ogóle możliwe".
"Rozumiem, Panie, będziemy bardziej czujni niż wcześniej."
"Więc żałuję, Iltare, że wszystkie istoty na Rhee nadal żyją z beztroskiego życia pełnego Miłości i radości!" Krzyknął Io. "Czy rzeczywiście ujrzałeś światło Światłości Światłości Światła Światłości Światłości Światłości Światła, kiedy działało ono na Adama i Ewę? I z pewnością obserwowałeś, jak ich wzajemna Miłość zdołała, nawet na chwilę, przerwać połączenie z Anty-światłem! "
"Tak, Panie, to nam się podobało" - powiedział radośnie Iltar. "Chciałbym, żeby to była siła, która anulowałaby częstotliwość Światła i uzdrawiała z nim Adama i Ewę. Chciałbym móc! "
"I ja, Iltare! Odkrywam tę opcję i wierzę, że byłoby to wspaniałe odkrycie, gdyby zostało potwierdzone. Konieczne jest zniszczenie wirusa, który został zaatakowany przez ich system kontroli. Próbujemy różnych opcji, ale warianty, które mamy, spowodują koniec tych dwóch Homide. Tego chcemy uniknąć. "
"Dziękuję, lordzie Io. Będzie nam miło, jeśli pozostaną z nami. Chociaż są teraz tak bardzo odizolowani od innych ludzi.
"Wkrótce nie będą sami ..." zauważyła Io.
"Naprawdę?"
"Tak, wkrótce urodzi się potomek. A po nim przychodzi następny. Będą szczęśliwi, a ich życie się wypełni. "
"Niech miłość towarzyszy wszystkim innym istnieniom" - krzyczał Iltar.
"Zgadzam się z tobą. Ale musisz być ostrożny. Gordon jest gotowy wyjść z podziemia, aby stać się władcą ludu ".
"Co? Jak mógł to udowodnić?
"Próbujemy zmienić programy, które zmierzają do tego celu, ale intencja Ine jest jeszcze silniejsza. Trzeba tylko uważać. Powiedz tę radę. "

Jak na ziemi iw niebie

Więcej części z serii