Eksperymentuj! Czy dana osoba może przejść przez ścianę?

04. 10. 2018
V międzynarodowa konferencja egzopolityki, historii i duchowości

W każdym bardziej lub mniej szczegółowym podręczniku Fizyki Atomowej i Nuklearnej opisano klasyczny eksperyment z dwoma szczelinami elektronowymi. Ponieważ wielu odwiedzających tę stronę nie musi być fizykiem, musisz być zwięzły aby przywołać istotę tego eksperymentu.

Czy dana osoba może przejść przez ścianę? Eksperyment ...

Zrobimy stosunkowo szeroki ekran, wycinamy w nim dwie szczeliny, ustawimy pionowo, umieścimy przed nim emiter elektronów, a za nim ekran. Teraz włączamy grzejnik. Jeśli wstępnie zamkniemy jedną szczelinę, wyemitowane elektrony przejdą przez pozostałą dziurę i na ekranie pojawi się pionowe pasmo. Oznacza to, że zachowują się jak małe kulki lub ziarenka piasku.

Logicznie - jeśli odkryjemy drugie miejsce, drugie pasmo powinno pojawić się na ekranie obok wyświetlacza pierwszego miejsca. Zgodnie z naszą codzienną logiką. Mikro fala ma jednak zupełnie inną logikę. Kiedy odkrywamy drugie gniazdo, obraz na ekranie zmienia się drastycznie - teraz cały ekran zostanie wypełniony naprzemiennie jasnymi i ciemnymi paskami, których jasność stopniowo zaniknie od środka ekranu do jego krawędzi.

Wyjaśnienie tego zjawiska

Fizycy wyjaśniają to zjawisko w następujący sposób: Elektron nie jest małą kulką, jak sądzono w 19. ale fala pola elektromagnetycznego, którego natężenie zmniejsza się od maksimum w punkcie źródłowym, do zera w nieskończonej odległości. W różnych warunkach falę tę można przejawiać na różne sposoby, wskazując na zupełnie odmienne właściwości. Czasami może objawiać się jako fala o czystych właściwościach falowych, a czasem jako cząstka (lub ciało) o właściwościach materii.

Kiedy elektron przechodzi przez jedną szczelinę, manifestuje się jako cząstka, to znaczy pokazuje nam swoje odrębne właściwości. Kiedy druga szczelina się otworzy, elektron zaczyna zachowywać się jak fala i rysuje na ekranie obraz interferencyjny, który jest tylko falami, ale nie cząstkami. Dlaczego tak się dzieje, naukowcy nie znaleźli. Dlatego ta rzeczywistość jest po prostu akceptowana tak jak dzisiaj, bez próby jej wyjaśnienia.

Niewiele osób wie, że ten eksperyment ma kontynuację. Ponadto kontynuacja tak niezwykłe, że daje taki niesamowity wynik, który nie pasuje do wszystkich ustawodawstw obiektywnej rzeczywistości, które w każdym podręczniku fizyki nie jest wspomniane. Eksperyment jest kontynuowany w następujący sposób.

Kontynuacja eksperymentu

Jesli ekran był osobą, a następnie otrzymany obraz dwóch szczelin nie zmieni, dopóki człowiek odwrócił się, ale jak tylko spojrzał na szczelinie, elektrony natychmiast tracą swoje właściwości falowych i zaczęły pojawiać się jako dyskretne ślady cząstek, to znaczy, że ekran pokaże dwa gniazda! Gdy tylko ujrzymy ten widok, elektrony ponownie uzyskają fale, a obraz interferencyjny zaczyna się od nowa.

Tak więc osoba po prostu zmieniła naturę elektronu z fali na cząsteczkę. Ale jak ludzki umysł może oddziaływać na elektrony, jaki mechanizm? Zjawisko siły ludzkiej świadomości nad materią nie pasuje do współczesnej nauki, więc naukowcy nawet nie próbują o tym rozmawiać.

Moje wyjaśnienie tego zjawiska

Oto moje wyjaśnienie tego zjawiska. W wielu moich artykułach w tym i innych miejscach wymawiam ten pomysł: Człowiek otrzymuje energię na swoją działalność życiową nie tylko z pożywienia, ale także z próżni fizycznej, lub jak to wcześniej nazywano - z eteru. Energia nie może istnieć sama, zawsze potrzebuje jakiegoś nośnika. Zdobycie energii z eteru oznacza zdobycie samej esencji. W nocy czerpiemy energię z otaczającego nas eteru i używamy go w naszych codziennych czynnościach podczas codziennych czynności.

Okazuje się, że jest to coś w rodzaju eterycznego oddychania: wdychamy w nocy, wydychamy w ciągu dnia. Ale jak dokładnie wykorzystujemy eter napompowany nocą? To samo we wszystkich kierunkach? Jeśli tak, to wiele przejawów ludzkiej świadomości jest niemożliwych. W rzeczywistości eter wydalamy z siebie głównie z głowy, az bardzo znacznej części - z oczu. Dzieje się to ciągle co sekundę. Ale prąd eteru wychodzący z naszych oczu jest tak słaby, że może oddziaływać tylko na najmniejsze i najlżejsze obiekty, takie jak elektrony. Kiedy eksperymentator stoi przy ekranie, patrząc na szczeliny, z jego oczu promieniuje strumień eteru, który działa na elektrony, tak że zaczynają się one pojawiać jako cząstki. Najprawdopodobniej dlatego, że człowiek nie jest uważany za falę, ale za odrębny obiekt ograniczony przestrzennie z jasno określonymi granicami. Następnie automatycznie ustawia elektrony na dokładnie ten sam program.

A) elektron jako cząstka B) jako fala

Oprócz fizycznego ciała, ma się duszę

Oprócz ciała fizycznego człowiek ma także duszę. Jeśli nadal można uważać, że ciało fizyczne składa się z materii (chociaż dla mnie to odkrycie jest dużym pytaniem), nie można wyobrazić sobie naszej duszy jako materii. Dusza jest bardziej polem informacji, czyli kondensatorem jakiejś energii. Istnieją specjalne techniki, które przenoszą duszę z ciała fizycznego (projekcja astralna lub doświadczenie poza ciałem - OBE). Kiedy wychodzimy z ciała fizycznego, przestaje funkcjonować stary stereotyp utożsamiania się z ciałem fizycznym (choć nie od razu, ale po jakimś czasie). Wtedy zaczynamy identyfikować się z duszą, a dusza, jak właśnie napisałem, działa na materii. A jeśli działamy na elektrony w takim stanie, dajemy im inny program, materialny. W takim przypadku po prostu umieść pożądany przedmiot w swojej duszy, na przykład w dłoni astralnej.

Opierając się na własnym doświadczeniu z obserwacji, jestem przekonany, że nasza dusza (lub ciało astralne) przypomina kształtem ciało fizyczne - ręce, nogi, tułów i głowę. Dlatego rozciągając ramię astralne w taki sposób, aby pożądany obiekt był całkowicie w tej dłoni, osiągamy, że wszystkie elektrony, neutrony i protony tego obiektu zmieniają swoją naturę z cząstek na falę, a fala bez problemu przenika przez wszystkie ściany i sufity.

Porwanie UFO

Przypomnij sobie, jak naoczni świadkowie opisują porwanie Ziemian przez latającego spodka - UFO: promieniuje ono wiązką z dna statku, chwyta człowieka i unosi go na pokład statku przez ściany. Nasza oficjalna nauka nie rozumie jeszcze natury tego promienia. Jestem pewien, że taka wiązka jest niczym innym jak projekcją astralną jednej z załóg UFO. Jestem pewien, ponieważ sam wielokrotnie ciągnąłem swoje kończyny astralne w odległości do 10-15 metrów. To prawda, że ​​wciąż nie byłem w stanie przenieść czegoś tą astralną ręką, ale dla mnie to jeszcze nie czas. Ponadto udało mi się kilkakrotnie powiększyć moje ciało astralne w tym stanie, aby pokryć prawie całą przestrzeń pokoju, w którym byłem. Co jeśli w tym stanie można było przenieść nie tylko obcy przedmiot, ale także nasze własne ciało fizyczne? Następnie mamy szansę przejść przez ściany i wszystko dzieje się w ścisłych ramach praw fizycznych.

Podobne artykuły