Kaukaz: Znalezienie dwóch specjalnych czaszek i pudełka z pieczęcią Ahnenerbe

8 23. 12. 2016
V międzynarodowa konferencja egzopolityki, historii i duchowości

Kilka dni temu rosyjskojęzyczna wiadomość internetowa została uruchomiona przez agencję informacyjną Interfax na początku grudnia (a dokładniej na Mikołaja).

Niemal natychmiast po tym doniesiono, że są to czaszki bawołów, kozy lub innych żółwi. Kilka dni później wiadomość ze strony internetowej Interfax zniknęła. Tymczasem już przejęli i rozwodowali inne strony.

Dlatego przekazujemy go naszym czytelnikom do przeglądu
Dwa lata temu w górach Kaukazu Północnego, w Republice Agydii, znaleziono skrzynię z herbami Ahnenerbe, jednej z najbardziej tajnych organizacji SS, oznaczoną specjalnym pudełkiem i zamkniętą pieczęcią używaną do dokumenty i przedmioty niejawne. W pudełku była niemiecka mapa Kaukazu z 1941 r., Na której zaznaczono trasy i niektóre miejsca (miejsca władzy?). Oprócz mapy w pudełku było coś w rodzaju „apteczki”, w której znajdowały się również szczepionki. Ponadto informacje nie prowadzą.

Jeśli chodzi o czaszki, rzekomo zwierzęce, odkryto je nieco później tego samego roku, około 100 metrów od miejsca znalezienia niemieckiego pudełka i nie jest jasne, czy są ze sobą spokrewnione. W każdym razie są naprawdę wyjątkowe. Gdyby to były czaszki przeżuwaczy, jak twierdzą, mają one co najmniej dziwnie rozstawione oczy - nie po bokach, ale dostatecznie blisko nosa, który nie jest naszym własnym. To, że czaszki są „rogate”, jest oczywiste, ale w tym przypadku tak jest po prostu zwierzęta?

Podobne artykuły