Nie jesteśmy sami w kosmosie (2.): Demonstracja przewagi istot pozaziemskich

1 14. 10. 2017
V międzynarodowa konferencja egzopolityki, historii i duchowości

Być może nie jesteśmy w stanie w pełni zrozumieć motywów obcych istot, kiedy się ze sobą kontaktujemy. Co może prowadzić pozaziemskiego obiektu (lub raczej podmiot zagraniczny) do dwudziestu - Frederica Valentiche instruktora na lot z Melbourne do King Island raz sublimacji w znak zapytania? Ostatnie słowa australijskiego pilota brzmiały: "Tęsknię za silnikiem. Lecę na King Island. Nieznany samolot leci teraz. Nastąpiło dudnienie później, a połączenie z samolotem zostało przerwane na zawsze.

Kto i dlaczego chciał porwać żołnierzy Petera Gurenko w 1948 podczas lotu nad Cieśniną Beringa. Nagle rosyjski pilot gdy ujrzał długo 500 nieznaną korpus wykonany z błyszczącego metalu i kołysała się, że jego samolot myśliwski ledwo zarządzania. Jeśli tylko to się stało, że ja mówię - ja już czytać wiele razy ... ale w następnej chwili w pozaziemskiego obiektu otwarto dwa ogromne drzwi i P. Gurenkov poczułem coś ciągnie maszynę w kierunku UFO. Jak później powiedział - jak gdyby chciał ssać gigantyczny odkurzacz. W tym samym czasie rozpoznał postacie wewnątrz gwiazdy, a nawet zobaczył, że na niego patrzą! Na szczęście dla niego obca maszyna nagle zgęstniała, drzwi zatrzasnęły się i ogromny statek zniknął za chwilę ...

Lucky nie miał swoich amerykańskich kolegów Thomasa Polocka (37 lat) i Michaela Hamphrisa (29), którzy zniknęli z 12.4. 1979 w polu wieloboku w White Sands w stanie Nowy Meksyk podczas lotu treningowego. W razie wypadku spadochrony sygnalizacyjne są przymocowane do spadochronów. Jednak nie wykryto sygnału.
Co powiedzieć o technologii, którą 1976 pokazał w swoim incydencie nad Iranem w jego przypadkowej specjalności. Kiedy na radarze w pobliżu Teheranu zostały złapane ciała obce, dwaj F-4-fani strzelali do intruzów. Urządzenia elektroniczne przestały działać. Raport mówi nawet, że elektroniczny system sterowania na pokładzie broni na jednej maszynie zepsuł gdy pilot samolotu miał wystrzelić rakietę AIM-9 mniejszy obcy przedmiot, który oddzielony jest od większych bezgłośnie.

Nasze mechanizmy obronne (ale nie zawsze) wszystkie się śmieją. A co z incydentem w pobliżu wioski Ural w pobliżu wieloboku militarnego? Tam cała wioska obserwowała dziwną rzecz w powietrzu - srebrną metalową "soczewkę". Wisi bez przesuwania się po rosyjskiej bazie. Rosyjscy żołnierze zaczęli strzelać do komendy dowództwa. Pierwsza rakieta skierowana była bezpośrednio na statek kosmiczny, ale nagle go uderzyła. Jakby natrafił na pole ochronne. Inne pociski oczywiście ubrały ETV w ten sam sposób. Strzelanie ustało - nic nie było dobre - po chwili zdecydował się odejść.

Podobnie wojskowi eksperci z armii NATO na Morzu Śródziemnym również nie podjęli prób zdemontowania zagranicznych gości. Jedyną różnicą było to, że rakiety na Ziemi zostały zniszczone przez zieloną lub niebieską wiązkę.

Spójrzmy więc na jeszcze jeden dowód, którego nie można odtworzyć. Ta gra dla elity nie potrwa długo. Coraz więcej osób odkrywa swoje tkaniny, fikcję, zabawę w samochodzie. Nene - Każda lina pęka raz, kiedy jeszcze się wysila.

7.7.1948 znaleziono grupa amerykańskich żołnierzy na terytorium meksykańskiego najbliższej amerykańskim mieście Laredo pozostaje obcych maszyn latających i zamknąć to spalone zwłoki maleńkiej istoty jak człowiek. Obca istota miał ręce z czterema palcami, ustami bez zębów i kości zamiast przezroczystej zielonkawej cieczy zapachu jak siarka. Duże oczy zostały umieszczone tak, aby jego pole widzenia zajmowało 180 °. A wysokość tego dziwnego gościa 86,3cm ...

Jak zareagował establishment? Amerykańskie Wojskowe Siły Powietrzne wypuściły cztery małpy, aby rozpoznać wpływ przyspieszania na żywe istoty. To wyjaśnienie, że te eksperymenty zostały wykonane przez pociski V2, ale nie zadowalały ludzi. I do czego docierali dociekliwi negacjoniści urzędników? Czy przyszli do bardzo interesujących rzeczy?

Żadna z małp nie była wyższa niż 65cm. Ponadto, pociski z małpami latały z bazą wojskową, która jest oddalona od 1 600km od upadku. Ale - pocisk V2 to 400km! Ponadto amerykańskie radary określały prędkość obiektu jako tak wysoką, że nie można go było osiągnąć w przypadku samolotów naziemnych. Więc co to było, co się stało? Że to nie były tylko małpy w rozbitej i niemieckiej rakiecie V2 - to wszystko Fait Accompli!

I na koniec mojej drugiej części piękne połączenie z wydarzeniem w części pierwszej. Pamiętasz opis statku kosmicznego zestrzelonego nad pustynią Kalahari. W kwietniu 1964 roku oficer policji USA Lonney Zamora obserwował lądowanie UFO na Ziemi. Zauważył, że przedstawione na nim strzałki i półkule były takie same, jak szaro-niebieskie kosmiczne osoby na ich srebrnym dysku.

Nie jesteśmy sami w kosmosie

Więcej części z serii