Naturalny reaktor jądrowy Stary prawie 2 miliardów lat

1 20. 03. 2018
V międzynarodowa konferencja egzopolityki, historii i duchowości

Dwa miliardy miliardów lat temu część afrykańskiego złoża uranu spontanicznie przechodziła rozszczepienie jądrowe. Naukowcy szacują, że ten reaktor jądrowy, który składa się z siedlisk 16, pracował przez co najmniej 500 przez tysiąc lat. To niewiarygodne, że w porównaniu z tym ogromnym reaktorem jądrowym nasze nowoczesne reaktory jądrowe nie są porównywalne zarówno pod względem projektu, jak i funkcjonalności. Jak stwierdzono w Scientific American:To naprawdę niesamowite, że kilkanaście naturalnych reaktorów nagle spontanicznie ożyło i udało im się utrzymać umiarkowaną wydajność przez kilkaset tysięcy lat."

Odkrycie jest tak fascynujące, że naukowcy stwierdzili, że "odkrycie naturalnego reaktora jądrowego w regionie Oklo w państwie Gabonie (Afryka Zachodnia) w 1972 był prawdopodobnie jednym z najważniejszych wydarzeń w dziedzinie fizyki reaktorów od czasu 1942 gdy Enrico Fermi i jego zespół osiągnęli reakcję sztuczne i samowystarczalne łańcuchowa".

Kiedy słyszymy termin „reaktor jądrowy”, myślimy o sztucznej strukturze. Jednak tutaj sprawa jest inna. Ten reaktor jądrowy faktycznie znajduje się w obszarze naturalnego uranu wewnątrz kory naszej planety, zlokalizowanego w Okla, Gabon. Jak się okazało, uran jest naturalnie radioaktywny, a warunki, które miały miejsce w Oklahomie, okazały się DOSKONAŁE, co pozwoliło na reakcję jądrową.

W rzeczywistości Oklo jest jedynym znanym miejscem na planecie i składa się z 16 miejsc, o których naukowcy twierdzą, że „samopodtrzymujące się rozszczepienie jądrowe” miało miejsce około 1,7 miliarda lat temu, przy średnio około 100 kW energii cieplnej. Rudy rud uranu w Oklo są jedynymi znanymi miejscami, w których istniały naturalne reaktory jądrowe, ale jak? Dlaczego inne miejsce na Ziemi nie ma naturalnego reaktora jądrowego?

Według raportu naturalny reaktor jądrowy powstaje, gdy złoża bogate w uran zalewają się wodą gruntową, która działa jako moderator neutronów, tworząc reakcję łańcuchową. Ciepło z rozszczepienia jądrowego powoduje wrzenie wód gruntowych, co spowalnia lub zatrzymuje reakcję. Po schłodzeniu osadów mineralnych, woda powraca i reakcja ponownie się uruchamia i kończy pełny cykl każdego zegara 3. Te reakcje rozszczepienia trwały setki tysięcy lat i kończyły się, gdy ciągle malejąca ilość materiału rozszczepialnego nie mogła dłużej podtrzymywać reakcji łańcuchowej.

To odkrycie, które (dosłownie) odwraca nasz umysł, została założona w 1972 gdy francuscy naukowcy usunięte rudę uranu z kopalni w Gabonie zostać przetestowane pod kątem zawartości uranu. Ruda uranu składa się z trzech izotopów uranu, z których każdy zawiera inną liczbę neutronów. Są to uran 238, uran 234 i uran 235. Uran jest jedyną 235, o którym naukowcy są najbardziej zainteresowani, ponieważ może podtrzymać reakcję łańcuchową jądrowej.

Zaskakujące jest to, że reakcja jądrowa nastąpiła przez wytworzenie plutonu jako produktu ubocznego, a sama reakcja jądrowa była moderowana. To jest coś, co jest uważane za „święty Graal” nauki atomowej. Możliwość złagodzenia reakcji oznacza, że ​​po zainicjowaniu odpowiedzi można było wykorzystać moc wyjściową w sposób kontrolowany z możliwością zapobieżenia katastrofalnym eksplozjom lub uwolnieniu energii w jednej chwili.

Okazało się ponadto, że woda do zmniejszenia reakcji użyto w ten sam sposób jak nowoczesne reaktory chłodzone są za pomocą prętów Graphite- kadmowych, które zapobiegają reaktora dostać się do stanu krytycznego, a w stanie rozłożonym. Wszystko to oczywiście „w naturze”.

Ale dlaczego te części nie wybuchły i nie zniszczyły się zaraz po rozpoczęciu reakcji łańcuchowej? Jaki mechanizm działa niezbędna samoregulacja? Czy te reaktory działały stabilnie lub w trybie start-stop?

W końcu natura jest niesamowita w każdym kierunku.

Podobne artykuły