Piramidy Atlantów lub zapomniane lekcje historii (2.díl)

02. 05. 2017
V międzynarodowa konferencja egzopolityki, historii i duchowości

PROJEKT ATLANTIDA

Co wiemy o Atlantydzie? Jak rozwinęła się ta potężna cywilizacja i dlaczego osiągnęła tak bezprecedensowe wyżyny? Jest wiele pytań, ale czy są odpowiedzi? Moim zdaniem jedna bardzo interesująca wersja została przesłana w jednym ze źródeł. Sam Projekt Atlantis został przejęty przez wysoko rozwinięte cywilizacje z subtelniejszych światów jako eksperyment odbywający się tu na Ziemi w trzecim wymiarze. Wzięło w nim udział wiele cywilizacji z różnych części wielowymiarowego Wszechświata. Byli więc reprezentantami nie tylko czwartego, ale także piątego, a nawet szóstego poziomu. Każdy poziom reprezentuje sferę o lepszej płaszczyźnie (w pewnym sensie dla nas, którzy żyjemy w trzecim wymiarze, niewidzialnym świecie), dla czwartego wymiaru piąty wymiar może wydawać się niewidzialny.

Należy zauważyć, że sami ludzie w cywilizacji sprzed potopu byli początkowo obdarzeni zdolnościami paranormalnymi, w wyniku czego nazwano ich „patrzącymi w przyszłość”. Czy możesz sobie wyobrazić, ilu mamy proroków? Możemy liczyć kilkudziesięciu, ale oto cała cywilizacja takich ludzi. Co więcej, zasady jej tworzenia również są dla nas niezrozumiałe, ponieważ zasadniczo różnią się od naszego obecnego rozumienia.

Jako przykład możemy sobie wyobrazić, że osobie udało się uzyskać pewne mistyczne doświadczenie. Nie ukrywał tego z pobudek samolubnych czy z zarozumiałości, jak to jest w naszym kraju zwyczajem, a wręcz przeciwnie, dzielił się tym z otoczeniem. To doświadczenie było później badane, uzupełniane i udoskonalane, aby później służyć całemu społeczeństwu planetarnemu. W ten sposób cywilizacja ta przez dziesiątki tysięcy lat żyła bez wojen i osiągnęła szczyt swojego rozwoju w harmonii i jedności. Ten okres można nazwać Rajskim Wiekiem lub Złotym Wiekiem, sprawiedliwym społeczeństwem równych obywateli. W hinduizmie ten okres jest znany jako Satya Yoga, pierwsza z czterech jogi lub epok w hinduskim i buddyjskim cyklu czasowym. Złoty wiek prawdy i czystości. Absolutna różnica w stosunku do naszego technogenicznego i materialistycznego społeczeństwa, żyjącego w Kaliyuz. Jest to czas demona Kali, czas walki, kiedy ręce i stopy są związane fałszywymi dogmatami naukowymi i religijnymi. W pewnym sensie społeczeństwo cywilizacji sprzed potopu przypominało komunistyczny establishment na skalę planetarną. W nim absolutnie każdy miał dostęp do wiedzy na poziomie kosmicznym, a nawet samo pojęcie duchowości miało zupełnie inne znaczenie, wcale nie takie, jakie rozumie współczesny człowiek.

Duchowość nie oznaczała dogmatów i kultu bóstwa, ale oznaczała wiedzę o wielowymiarowym Wszechświecie i naszym w nim miejscu. Człowiek nie był zmuszony bać się śmierci ani nieuchronności kary za grzechy, które musiał odkupić w piekle. Wręcz przeciwnie, powiedzieli mu o nieśmiertelności, mnogości światów, nieskończoności Wszechświata i fakcie, że wszyscy jesteśmy bogami, którzy tylko na chwilę zapomnieli, kim są, ponieważ grają w starożytną grę zwaną życiem.

Pod wieloma względami, dzięki swojemu rozwojowi duchowemu i osiągnięciom techno-magicznym, Atlantyda po pewnym czasie osiągnęła szczyt swojej świetności. Atlantyda nie była państwem, wyspą, miastem ani czymś podobnym, ale cywilizacją w najszerszym znaczeniu tego słowa. Wyobraź sobie imperium, które kontroluje części ziemi w różnych częściach globu, które nie są połączone geograficznie. Na początku była to federacja składająca się z kilkudziesięciu republik (w Mahabharacie wspomina się o dziesiątkach królestw). A jej centrum stanowiła słynna wyspa na Oceanie Atlantyckim, która pojawia się najczęściej w celach poszukiwawczych. Z pomocą wysoko rozwiniętych przedstawicieli czwartego i piątego poziomu Atlantydzi zbudowali piramidy praktycznie na całej planecie. Kompleksy służyły niejako jako dostawca energii pochodzącej z kosmosu, tj. z centrum samego Stworzenia, a także z głębi Ziemi. Stały w ściśle określonych miejscach, były zorientowane dokładnie zgodnie z siatką elektromagnetyczną planety i spełniały rolę swoistego kompleksu energetyczno-informacyjnego.

Kiedyś bardzo potężny obiekt krystaliczny został stworzony przez wspólne siły wysoko rozwiniętych cywilizacji i za ich zgodą został przekazany grupie sług dobra wspólnego. Dostroili go do swoich własnych częstotliwości i dzięki temu byli w stanie pracować z nim na zasadach wzajemnej wymiany energii, czerpać energię z samej istoty Kreacji i rozprowadzać ją wśród wszystkich członków całego społeczeństwa planetarnego. Pojawiła się idea, że ​​artefaktowi nadano później różne nazwy w różnych ziemskich mitach: Merkaba, Arka Przymierza, kamień Alatyra, Chintamani lub Logos. Ten kryształ miał tak silną energię, że jego moc przewyższała wszystkie kryształy zebrane razem na Ziemi.

Wyłącznie z energii psychicznej, że życie tylko myśli mogłyby Atlantydy kontrolowania energii i materii na poziomie atomowym, tworząc sztuczne portale aby zmniejszyć ciężar ogromnych obiektów i przemieszczać za pomocą lewitacji, rozcieńczyć masy, umożliwiając cięcie i stopić kamień. Zostało to następnie wykorzystane do budowy konstrukcji megalitycznych, zwłaszcza piramidy. Normalne zdolności były lewitacja, teleportacja, materializacja przedmiotów z umysłem, telepatia i przesunięć w woli pomiędzy 3. i 4. wymiary. Jest oczywiste, że wszystkie te umiejętności, a także przywódcy innych poprzednich ras, pochodzą od ich twórców. Jeśli łatwo go wyprzedzimy, wszystkie wywiady dotyczące naszych obliczeń zgodnie z obliczeniami 5 stają się zrozumiałe. cywilizacja, część naszego DNA została złośliwie zablokowana przez wysoko rozwiniętych kuratorów.

Głównym źródłem siły i energii ministrów podlewać używając opiekuńczego nieograniczoną władzę całą planetę, która rządzi nie tylko wszystkie elementy, ale również siły grawitacji przestrzeni i czasu, co dało okazję do zdobycia co chciał tylko jeden.

Atlantydzi byli niezwykle zaawansowaną techniczno-magiczną cywilizacją, a ich społeczeństwo było prekursorem tego, co w mitach i legendach nazywa się bogami. Cała ich infrastruktura opierała się na wykorzystaniu kryształów i przedmiotów sztucznego pochodzenia krystalicznego. Wykorzystywali także elektromagnetyczną moc światła i dźwięku. Jednocześnie podstawową zasadą wszystkich tych urządzeń było wzajemne połączenie świadomości osoby, która ją kontrolowała, ze strukturami krystalicznymi. Przez pewien czas kryształy stały się jedną całością (kompleksem). To nie były tylko kawałki szkła, oni mieli świadomość iz naszego dzisiejszego zrozumienia, byli bardziej komputerami, po prostu naturalnie potężniejszymi. Jeśli porównamy poziom współczesnej nauki z tym, co tam było, to nasz znajdzie się na poziomie epoki kamienia, jeśli nie proterozoiku.

W tym czasie Altanie mieli już wiedzę i umiejętności, aby odwiedzić praktycznie każdą planetę w tym układzie, a nie tylko w nim. Dzięki technologii i sztuce tworzenia wrót i portali mogli z łatwością podróżować między różnymi światami i po prostu przemieszczać się z trzeciego do czwartego wymiaru, zgodnie z życzeniem.

Istnieje wiele źródeł, które twierdzą, że Atlantydzi byli spokojni w swojej pracy i poznali światy wokół siebie, doskonaląc je i zmieniając poprzez rozwój duchowy i nierozerwalnie łącząc go z postępem technicznym. Oczywiście cywilizacja ta w niczym nie przypominała naszej, w której rola postępu rozumiana jest jedynie jako ulepszanie maszyn. Nie, to była symbioza duchowa i techniczna. Jednak w pewnym momencie ta cywilizacja zboczyła z tej duchowej ścieżki. Duchowe udogodnienia zostały całkowicie zapomniane, aw ich społeczeństwie panowały nieporozumienia. Zaczęli przypominać nam siebie: walkę o władzę, wojny, sprzeczności i cierpienie mas. A potem uniwersalnie działające urządzenie (kompleks piramid) zaczęło działać przeciwko sobie. Z jego pomocą nie tworzyli już pięknych rzeczy i przestali rozumieć sekrety wielowymiarowego Wszechświata, ale zaczęli toczyć bratobójcze wojny. Oznacza to, że dzięki temu kompleksowi można nie tylko tworzyć i ulepszać, ale także niszczyć. Atlantydzi wybrali to drugie.

Piramidy Atlantydów lub zapomniane lekcje historii

Więcej części z serii