Prawdziwa przyczyna nałogów

4 10. 05. 2018
V międzynarodowa konferencja egzopolityki, historii i duchowości

Minęło sto lat od pierwszego zakazu używania narkotyków. I przez całe stulecia, kiedy trwa wojna z narkotykami, nasi nauczyciele i nasze rządy opowiadają nam tę samą historię uzależnienia. Ta historia jest tak głęboko zakorzeniona w naszych umysłach, że przyjmujemy ją za pewnik. Wydaje się oczywiste. Wydaje się, że jest to prawdą. A do czasu gdy poszedłem na 30 000 milowy sposób, aby zebrać materiał do mojej nowej książki Chasing The Scream: Pierwsze i ostatnie dni wojny z narkotykami (W następstwie wrzasku: pierwsze i ostatnie dni wojny narkotykowej), aby dowiedzieć się, jaka jest prawdziwa siła napędowa konfliktu narkotykowego, ja też wierzyłem w tę historię.

Ale po drodze stwierdziłem, że praktycznie wszystko, co kiedykolwiek mówiłem o uzależnieniu, było kłamstwem. I zupełnie inna historia czeka na kogoś gotowego do słuchania. Jeśli naprawdę zaakceptujemy ten nowy wygląd, nie tylko będziemy musieli zakończyć wojnę z narkotykami. Będziemy musieli się zmienić.

Przeciwieństwem zależności nie jest trzeźwość. Jest blisko do innych ludzi.
Nauczyłem się prawdy z niezwykłej mieszanki ludzi, których poznałem podczas mojej podróży. Od świadków, którzy znali Billie Holiday i powiedzieli mi, jak ten człowiek, który rozpoczął wojnę z narkotykami, ścigał i praktykował na śmierć. Od żydowskiego lekarza, który jako niemowlę był przemycany z getta w Budapeszcie, a jako dorosły ujawnił tajemnicę uzależnienia.

Od transseksualnego handlarza pęknięć na Brooklynie, poczętego, gdy jego matka, spoza kliniki, zgwałciła nowojorskiego policjanta. Od człowieka, który przez dwa lata był uwięziony na dnie studni z sadystycznym reżimem dyktatorskim, a po jego wyjściu został wybrany na prezydenta Urugwaju i rozpoczął wojnę z narkotykami.

Zależność i spójrz na to

Miałem bardzo osobisty powód, by szukać tych odpowiedzi. Jednym z moich pierwszych wspomnień jest to, jak próbuję obudzić pewnego członka rodziny, a tak nie jest. Od tego czasu kwestionuję tajemnicę uzależnienia - co sprawia, że ​​niektórzy ludzie mają obsesję na punkcie narkotyków lub zachowań, skoro nie mogą w ogóle przestać? Jak możemy pomóc tym ludziom wrócić do nas? Kiedy byłem większy, inny z moich bliskich krewnych stał się uzależniony od kokainy. A potem ja sam zakochałem się w dziewczynie zależnej od heroiny. Uzależnienie wydaje mi się czymś znanym.

Gdybyś zapytał mnie, jakie to jest uzależnienie od narkotyków, patrzyłbym na ciebie jak na idiotę i powiedziałbym: "Narkotyki". Nietrudno to zrozumieć. Myślałem, że właśnie ją spotkałem w swoim życiu. Wszyscy możemy to wyjaśnić. Jeśli ja, ty i pierwsze dwadzieścia osób, których spotykamy na ulicy, cieszymy się jednym z bardzo silnych narkotyków przez dwadzieścia dni, wtedy nasze ciała będą potrzebowały go na końcu. Substancje te przeszkadzałyby nam tak chemicznie, że odczuwalibyśmy okropne pragnienie cieszenia się nimi. Bylibyśmy uzależnieni. To uzależnienie.

Jednym ze sposobów, w jaki powstała ta teoria, było eksperymentowanie ze szczurami. Wnioski z tych prób zwróciły uwagę Amerykanów po raz pierwszy na początku 80. lata temu przez słynnego Partnerstwo dla Ameryki bez narkotyków. Może ją pamiętasz? Eksperyment jest prosty. Umieść szczura w klatce sam, z dwiema butelkami wody. Jednym jest po prostu woda. W drugiej wodzie zawierającej heroinę lub kokainę. Niemal w każdym powtórzeniu eksperymentu, szczur staje się obsesyjnie na punkcie wody z lekiem i będzie dawał coraz więcej dawek, dopóki nie zostanie zabity.

Reklama wyjaśnia: "Tylko jeden lek jest tak uzależniający, że dziewięć na dziesięć szczurów laboratoryjnych będzie go używać coraz dalej, aż do śmierci. Nazywa się kokainą. I może zrobić to samo z tobą. "

Ale w 70. lat jako profesor psychologii w Vancouver w imieniu Bruce Alexander zauważyłem coś dziwnego w tym eksperymencie. Szczur jest całkowicie w klatce. Nie ma nic innego, jak brać narkotyki. Zastanawiał się, co by się stało, gdybyśmy spróbowali inaczej? I tak profesor Aleksander zbudował Rat Park (patrz tłumaczenie: googlete Eksperyment z Rat Park). Była to luksusowa klatka, w której szczury zwykły bawić się kolorowymi kulami, tunelami, które mogły biegać w górę iw dół, oraz grupą przyjaciół: wszystkim, czego mógłby chcieć szczur. Jak to będzie teraz z lekami ?, powiedział Alexander.

Zależność i eksperyment

Nawet w parku Szczura Szczura próbowali oczywiście obu butelek wody, ponieważ nie wiedzieli, w co się pakują. Ale to, co nastąpiło, było niezwykle zaskakujące.

Szczury, które miały przyjemne życie, nie lubiły wody z lekiem. Przez większość czasu unikali i konsumowali mniej niż jedną czwartą leku w porównaniu do izolowanych szczurów. Żaden z nich nie umarł. Podczas gdy wszystkie szczury, które były samotne i nieszczęśliwe, stały się silnie uzależnione, żaden z szczurów żyjących w szczęśliwym środowisku nie doszedł do nich.

Problem nie jest w tobie. Problem leży w twojej klatce.
Początkowo myślałem, że to coś typowego dla szczurów, które nie dotyczyło ludzi - ale potem odkryłem, że w tym samym czasie co eksperymenty w Parku Ratskiego, przeprowadzono intensywną próbę na ludziach na ten sam temat, co przyniosło bardzo imponujące wyniki.

Nazywał się Wojna w Wietnamie. Według informacji z czasopisma Czas używanie heroiny wśród amerykańskich żołnierzy było "tak rozpowszechnione jak guma do żucia". Twierdzenie to poparte jest solidnymi dowodami: zgodnie z badaniem opublikowanym w 2006 roku Archives of General Psychiatry w Wietnamie uzależnił się od heroiny około 20 procent amerykańskich żołnierzy. Wiele osób, oczywiście, przeraziło się powrotem ogromnej liczby uzależnionych, dopóki wojna się nie skończy.

Ale zgodnie z wynikami tego samego badania, około 95 procent zależnych żołnierzy właśnie opuściło dom, gdy wrócili do domu. Niewielu poszło na uzdrowienie. Wrócili ze strasznej klatki do pociechy i nie potrzebowali już leku.

Profesor Alexander twierdzi, że odkrycie to zasadniczo obala zarówno prawicowe twierdzenie, że uzależnienie jest moralną porażką spowodowaną nadmiernym pobłażaniem, jak i wersja liberałów, które uzależnienie jest chorobą mózgu kontrolowaną przez substancję chemiczną. Twierdzi nawet, że uzależnienie jest mechanizmem adaptacyjnym. Problem nie jest w tobie. Problem leży w twojej klatce.

Po pierwszej fazie Krysi Park profesor Alexander kontynuował swój eksperyment. Powtórzył swoje wczesne eksperymenty, w których szczury pozostały same i stały się uzależnione od dostarczonego leku. Pozwolił im wykorzystać pięćdziesiąt siedem dni - to z pewnością wystarczyłoby do stworzenia zależności. Następnie wyjął je z klatek izolacyjnych i umieścił w Parku Krysi. Chciał wiedzieć, czy kiedy dochodzisz do takiej fazy uzależnienia, twój mózg jest tak przytłoczony narkotykiem, że nie powrócisz do zdrowia. Czy lek przejmie nad tobą kontrolę?

Kolejna wielka niespodzianka. Chociaż szczury wykazywały łagodne objawy odstawienia przez pewien czas, wkrótce przestały one przy intensywnym stosowaniu i powróciły do ​​normalnego życia. Urocza klatka uratowała ich. (Zobacz książkę, aby uzyskać pełne odniesienia do wszystkich badań, które tutaj omawiam.)

Zależność i wyniki eksperymentalne

Kiedy zapoznałem się z tymi informacjami, najpierw byłem zdezorientowany. Jak to możliwe? Ta nowa teoria tak radykalnie atakuje wszystko, co mówiliśmy, kiedy wydawało mi się, że to nie może być prawda. Ale im więcej rozmawiałem z większą ilością naukowców, tym więcej czytałem przez ich studia, tym bardziej odkrywałem fakty, które nie miały sensu - a raczej miały sens tylko w tym nowym podejściu.

Dam ci teraz przykład tego, co dzieje się wokół ciebie i może ci się przydarzyć któregoś dnia. Jeśli dzisiaj twój samochód się zepsuje i złamiesz kość udową, prawdopodobnie dostaniesz morfinę, substancję niemal identyczną z heroiną (w Wielkiej Brytanii, gdzie autor jest, dostaniesz nawet prawdziwą heroinę). W szpitalu będzie wielu ludzi, którzy przez długi czas będą mieli morfinę jako środek przeciwbólowy.

Lek przepisany przez twojego lekarza będzie znacznie czystszy i silniejszy niż substancja, którą kupi uliczni handlarze - rozcieńczają ją. Więc jeśli stara teoria uzależnienia jest prawdziwa - leki sprawiłyby, że twoje ciało potrzebowałoby - oczywiste jest, co powinno się stać. Wiele osób, po zwolnieniu ze szpitala, powinno udać się na poszukiwanie heroiny, aby zaspokoić swoje pragnienie opiatów.

Ale rzeczywistość jest dziwnie inna: prawie nigdy się jej nie robi. Jako pierwszy z wielu, kanadyjski lekarz Gabor Mate wyjaśnił mi to: użytkownicy medycznej morfiny lub heroiny po prostu się zatrzymują, nawet po miesiącach używania. Ten sam narkotyk, używany przez ten sam okres czasu, spowoduje, że zdesperowani uzależnieni od użytkowników dróg, a lekarze nie zrobią tego.

Jeśli nadal wierzysz - tak jak wierzyłem - że uzależnienie jest spowodowane chemicznym "kaszlem" w mózgu, to nie ma sensu. Ale jeśli zaakceptujesz teorię Bruce'a Alexandra, wszystko zmieści się w jej miejscu. Ulica zależna jest podobna do szczurów w pierwszej klatce, izolowana, samotna, z tylko jednym źródłem pocieszenia. Sytuacja pacjenta medycznego jest bardziej podobna do świata szczurów z drugiej klatki. Wraca do domu, wśród ludzi, których kocha. Lek jest taki sam, ale środowisko jest inne.

Jest to wgląd, który dotyczy znacznie szerszego obszaru niż zrozumienie zależności. Profesor Peter Cohen mówi, że ludzie mają głęboką potrzebę nawiązywania relacji i tworzenia więzi emocjonalnych. Tak więc w naszym życiu osiągamy satysfakcję. Jeśli nie będziemy mogli połączyć się ze sobą, połączymy się z dowolnym substytutem, który jest pod ręką - niezależnie od tego, czy jest to ruletka, czy przebicie igłą. Według Cohena powinniśmy przestać mówić o uzależnieniu i powiedzieć to bardziej jako o więzieniu ". Uzależniony od heroiny łączył się z heroiną, ponieważ nie był w stanie w pełni połączyć się z niczym innym.

Więc przeciwieństwem uzależnienia nie jest trzeźwość. Jest blisko do innych ludzi.

Kiedy się tego nauczyłem, byłem przekonany - ale nie mogłem pozbyć się mitycznych wątpliwości. Czy ci naukowcy twierdzą, że właściwości chemiczne nie mają znaczenia? Właśnie mi to wytłumaczyli - możesz uzależnić się od hazardu i nikt nie myśli, że trzymasz paczki kart. Możesz mieć wszystkie objawy uzależnienia bez żadnych chemikaliów. Odwiedziłem spotkanie grupy Anonimowych Hazardzistów (Anonymous) w Las Vegas (za zgodą wszystkich tych, którzy wiedzieli, że jestem obserwatorem). Ci ludzie byli tak samo uzależnieni od kokainy i heroiny, których spotkałem w moim życiu. A ruletka nie pokazuje żadnych haczyków w mózgu.

Ale chemikalia muszą odgrywać przynajmniej pewną rolę, pomyślałem. Okazuje się, że jest eksperyment, który daje bardzo precyzyjną odpowiedź na to pytanie. Czytałem o nim w książce Richarda DeGrandpre Kult farmakologii (Kult farmakologii).

Nałóg zwany nikotyną

Wszyscy zgadzają się, że palenie papierosów jest jednym z najbardziej uzależniających zachowań. Chemiczne "haczyki" w tytoniu pochodzą z substancji zwanej nikotyną. Kiedy był z 90. lata temu powstały plastry nikotynowe, przyniosły silną falę optymizmu - palacze papierosów mogą sobie pozwolić na stosowanie swoich chemikaliów, bez wszystkich innych, nieczystych (i śmiercionośnych) aspektów palenia papierosów. Będą darmowe.

Ale Urząd Chirurga Generalnego stwierdził, że tylko 17,7 procent palaczy może rzucić papierosy z plastra nikotynowego. To nawet znaczna liczba. Jeśli chemiczne właściwości leku są odpowiedzialne za 17,7 procent zjawiska uzależnienia, oznacza to miliony zniszczonych żyć w skali globalnej. Ale znowu widzimy, że historia, która nauczyła nas o Przyczynie uzależnienia, jest prawdziwa, ale jest to tylko niewielka część o wiele bardziej złożonej rzeczywistości.

Fakty te prowadzą do rozległych implikacji dotyczących znaczenia stulecia wojny z narkotykami. Ten masywny wojna, która, jak widzieliśmy zabijanie ludzi na całym świecie, od centrów biznesowych w Meksyku na ulicach Liverpoolu, opiera się na twierdzeniu, że mamy do fizycznego wyeliminowania szeroką gamę środków chemicznych, ponieważ kontrolują umysły ludzi i powodują uzależnienie. Ale jeśli leki nie powodują uzależnienia - jeśli główną przyczyną rozpadu relacji człowieka i izolacja - wtedy cała ta wojna nie ma sensu.

To smutne, że wojna z narkotykami faktycznie pogarsza wszystkie podstawowe przyczyny uzależnienia. Ja na przykład odwiedziłem więzienie w Arizonie - Tent City - w których więźniowie są zamknięci w małych, izolowanych klatkach z kamienia ("The Hole"), czasami na kilka tygodni. Są więc karani za używanie narkotyków. To traktowanie jest tak bliskie pustym klatkom, w których szczury wpadają w śmiertelne uzależnienie, co mogę sobie wyobrazić. A kiedy ci więźniowie wyjdą, będą bezrobotni z powodu ich rekordu w rejestrze kryminalnym - co zapewni, że zostaną odcięci od społeczeństwa jeszcze bardziej. Widziałem, gdzie on się zajmował, opowieści ludzi, których poznałem na całym świecie.

Istnieje alternatywa. Możliwe jest stworzenie systemu, który pomoże narkomanom w reintegracji ze światem - i pozostawienie uzależnienia w tyle.

Jak Portugalia to zrobiła?

To nie jest teoria. To się dzieje. Widziałem to w praktyce. Mniej niż piętnaście lat temu Portugalia była jednym z najgorszych problemów narkotykowych w Europie, a jeden procent populacji był zależny od heroiny. Próbowali walczyć z narkotykami, a problem się pogarszał. Kiedy ostatecznie zdecydowali się na radykalnie inną procedurę. Dekryminalizowali oni wszystkie narkotyki, a wszystkie pieniądze, które wcześniej wydano na ściganie i więzienie uzależnionych, zaczęły przywracać związki tych ludzi z sobą iz społeczeństwem.

Najważniejszym krokiem jest zapewnienie im schronienia i subsydiowanego zatrudnienia, więc ich życie ma sens, aby rano wstali z łóżka. Obserwowałem, jak ludzie im pomagają, w przytulnych i przyjaznych klinikach, uczą się odczytywać swoje własne odczucia po latach traumatyzacji i narkomanii.

Jednym z przykładów, który spotkałem, była grupa uzależnionych, którzy dostali pożyczkę, aby założyć firmę rozliczeniową. Nagle stali się grupą ludzi z zaangażowaniem wobec siebie nawzajem i społeczeństwem odpowiedzialnym za wzajemną troskę.

Wyniki tej decyzji są już znane. Niezależne badanie, które przeprowadził British Journal of Criminology, Stwierdzono, że od czasu całkowitej dekryminalizacji liczba przypadków uzależnienia zmniejszyła się, a liczba osób zażywających narkotyki dożylnie spadła o 50 procent. Muszę powtórzyć: liczba osób zażywających narkotyki dożylnie spadła o 50 procent. Dekryminalizacja była tak skuteczna, że ​​bardzo niewiele osób w Portugalii chce powrócić do starego systemu.

Głównym przeciwnikiem dekryminalizacji był Joao Figueira, szef portugalskiej policji antydopingowej, w 2000. Wypowiedział wszystkie okropne ostrzeżenia, jakich można się spodziewać po dzienniku Daily Mail lub Fox News. Ale kiedy spotkaliśmy się w Lizbonie, powiedział mi, że nic z tego, co przewidział, nie zostało zrobione - a dziś ma nadzieję, że cały świat pójdzie za przykładem Portugalii.

Ten temat dotyczy nie tylko osób uzależnionych, które lubię. Chodzi o nas, ponieważ sprawia, że ​​patrzymy na siebie nowymi oczami. Ludzie są zwierzętami potrzebującymi wzajemnego połączenia. Potrzebujemy bliskości i miłości. Najbardziej mądrym zdaniem dwudziestego wieku był EM Forster: "najważniejsze jest, aby się zbliżyć" ("tylko łącz".). Ale stworzyliśmy środowisko i kulturę, która odcina nas od możliwości zbliżenia i zamiast tego oferuje im tylko parodię w postaci Internetu. Zwiększenie problem uzależnienia jest symptomem głębszego choroby naszego sposobu życia - że ciągle skupiać się tylko na oczach coraz bardziej błyszczące przedmioty, które trzeba kupić, a uważny dla ludzi wokół niego.

Pisarz George Monbiot nazwał nasz czas wiek samotności. Stworzyliśmy społeczeństwo ludzkie, w którym łatwiej niż kiedykolwiek wcześniej odciąć się od wszelkich relacji międzyludzkich. Bruce Alexander, twórca Rat's Park, powiedział mi, że zbyt długo mówiliśmy o indywidualnym leczeniu uzależnienia. Teraz musimy porozmawiać o uzdrowieniu społeczeństwa - jak możemy wszyscy wyzdrowieć z choroby izolacji, która spada na nas jak gęsta mgła.

Ale te nowe dowody są dla nas nie tylko politycznym wyzwaniem. Nie zmieniajmy tylko naszych postaw. Prawdziwa zmiana musi nastąpić w naszych sercach.

Czy możemy kochać osobę zależną?

Trudno jest kochać osobę zależną. Kiedy patrzyłem na zależnych ludzi, których kocham, zawsze kusiło mnie, by przestrzegać zasady "surowej miłości", takiej jak reality show Interwencja - Poinformuj osobę uzależnioną, by podniosła lub przerwała mu. Polecają ci, jeśli osoba uzależniona nie może się zatrzymać, unikaj go. To logika wojny z narkotykami, przejęta w nasze prywatne życie. Ale w rzeczywistości upewniłem się, że takie podejście tylko pogłębi zależność naszych bliskich - i możemy je całkowicie stracić. Wróciłem do domu, zdeterminowany, by być uzależnionym w moim życiu bliżej niż kiedykolwiek wcześniej - aby zadbać o to, aby wiedzieć, że kocham ich bezwarunkowo, bez względu na to, czy się zatrzymują, czy nie.

Kiedy wróciłem do domu z mojej długiej podróży, znalazłem mojego byłego chłopaka leżącego na łóżku dla gości w moim mieszkaniu i pukających w mój abs. I patrzyłem na niego inaczej. Prowadzimy wojnę z uzależnionymi od stu lat. Wytarłem czoło i pomyślałem, że zamiast tego musimy śpiewać pieśni o miłości przez cały czas.

Podobne artykuły