Ślad Boga w Afryce

1 14. 10. 2018
V międzynarodowa konferencja egzopolityki, historii i duchowości

Czy znaleziono prawdziwy ślad Boga? W 1912 roku Stoffel Koetzi odkrył gigantyczny ślad ludzkiej lewej stopy w niezamieszkanym leśnym zakątku Transwalu, w pobliżu granicy ze Suazi. Naukowcy nie rozwiązali jeszcze tej tajemnicy.

Długość odcisku palca

Jego długość wynosi 1,28, a szerokość 0,6 metra. Odcisk jest tak wyraźny, że nawet brud między palcami jest rozpoznawalny, jakby olbrzym nadepnął na miękką glinę, którą następnie spaliło słońce. Dziś szlak znajduje się w granitowej skale płaskowyżu Veld, gdzie glina obecnie w ogóle nie występuje.

W tym czasie wiadomość o tajemniczym odcisku stała się prawdziwą sensacją, a gazety pisały o niezbitych dowodach na istnienie rasy gigantów w Afryce, być może nawet kosmitów, których temperatura ciała była tak wysoka, że ​​topili nawet granit. Byli nawet tacy, którzy udali się do Afryki w poszukiwaniu potomków tych gigantów.

Naukowcy i ich koncepcje

Jednak naukowcy byli bardzo sceptyczni co do raportu, a ponieważ podróż na płaskowyż Veld nie była wówczas łatwa, żaden z nich nie poszedł tam, aby zbadać raport. Stopniowo wszystko poszło w zapomnienie.

"Szlak Boga" w Afryce

Za drugim razem natknął się na druk z Johannesburga dziennikarz David Barrettktóry spotkał oryginalny raport w starej gazecie. Nie było mu trudno udać się do skał Veld i przekonać się o autentyczności znaleziska.

David Barrett pisze:

"Ogromny ślad jest wciśnięty w skałę na głębokość 15 centymetrów. Aby ślad stóp mógł być zakopany w taki sposób w twardym granicie, a nie w bardziej stonowanym piaskowcu lub wapieniu, trzeba by było wiele wysiłku. Ponadto powierzchnia wydruku jest gładka, bez śladów po obróbce. Oczywiste jest, że pierwotnie ta część skały została umieszczona poziomo i dopiero po przesunięciach sejsmicznych znajdowała się w pozycji pionowej ".

Od dawna znana jest odbitka

Okazało się, że miejscowi znali gigantyczny druk od czasów starożytnych.

Najstarszy z tych krajów, 90-letni Daniel Dlamini, powiedział dziennikarzom:

„Kiedy byłem mały, mój ojciec opowiedział mi o śladzie Boga, a on sam dowiedział się o tym od mojego dziadka i powiedział, że zanim przybyli tu Suazi, odcisk był już w skale”.

Miejscowi uważają, że jego pochodzenie jest nadprzyrodzone i uważają to miejsce za święte, dlatego Suazi, z wyjątkiem czarodziejów, nie zbliżają się do tego miejsca. Krótko mówiąc, odrzucono hipotezę, że może to być oszustwo.

"Szlak Boga" w Afryce

Opinia Profesora Wydziału Geologicznego Uniwersytetu Cape, Archer Raid:

"Nie mogę znaleźć racjonalnego wyjaśnienia tajemnicy transwalu. Jedno jest pewne, praktycznie niemożliwe jest wyrobienie takiego odcisku stopy w granitowej skale. Jeśli to żart, to z pewnością nie jest to ręka mężczyzny. "

Co ciekawe, kolejny gigantyczny odcisk, ślad boga, znajduje się na Sri Lance, około 71 kilometrów od Kolombo, na wysokości góry Samanalakanda i jest uważany za święte miejsce buddyjskie. Wymiary prawie pokrywają się z odciskiem przezskórnym, tylko odcisk prawej stopy.

Podobne artykuły