Valery Uvarov: Drugie narodziny Hyperborei (część 1)

16. 07. 2019
V międzynarodowa konferencja egzopolityki, historii i duchowości

Przed krótkim spojrzeniem na najważniejsze etapy, które musiały przejść przez tych, którzy mieli wiedzę, po straszliwej katastrofie, zrobilibyśmy małe, ale bardzo ważne odchylenie. Są ku temu dwa powody. Pierwszym z nich jest chęć rzucenia światła na jeden z najważniejszych i najbardziej tajemniczych rozdziałów naszej przeszłości - wielką ziemię Hyperborei. Wiele tysięcy lat temu zostało utracone z historii i stało się widmowym i nieosiągalnym marzeniem badaczy i pielgrzymów. Jej tajemnicza moc przyciągała wielu ludzi, ale niewielu rozumiało duchowy magnetyzm, który przyciągał tych, którzy szukali starej kolebki ludzkości, jak gdyby wszyscy mieli nieodpartą chęć znalezienia kraju, w którym byli w dzieciństwie i otoczeni ich wielcy przodkowie.

Rosyjskie pogłoski, indyjska Rigweda, irańska Avesta, chińska i tybetańska kronika historyczna, niemiecka epicka poezja, celtycka i skandynawska mitologia opisują bardzo stary północny kraj, prawie raj, w którym tak zwane. Złoty wiek. Ten kraj był zamieszkany w starożytności przez wspaniałych ludzi - dzieci „bogów”. Ci, którzy są z nami dzisiaj, którzy są z nimi spokrewnieni, noszą dziwny gen, specjalną siłę duchową - Khvarno - która niegdyś narodziła się jako legendarny Feniks, grając rolę zbawienia i zamieniając się w los cywilizacji. Niestety, nieliczni, którzy czuli to wezwanie, aby znaleźć legendarną Hiperboreę „Szczęśliwą Wyspę, skąd fontanna życia wypływa ze źródeł życia”, aby zjednoczyć się z nim i obudzić stare Khvarno, utrzymywali ten sekret przez długi czas.

Odkryj Hyperborea

Odkrycie hiperborei to nie tylko klucz do uznania przez różne narody ich szczególnego związku duchowego i genetycznego. Jest to krok w kierunku wielkiego duchowego zjednoczenia po tysiącleciach separacji i drugi powód do osiągnięcia tego, czego szukali nasi odlegli przodkowie. W swej głębokiej treści materiał ten jest poświęcony wszystkim naukowcom, którzy próbowali, niezależnie od trudności przywrócenia sprawiedliwości historycznej, zachować pamięć Hyperborei - arktycznej ojczyzny naszej cywilizacji - dla potomstwa.

Tysiące lat temu wielką Atlantydę pochłonęły wody Oceanu Atlantyckiego. Wielu naukowców uważa, że ​​ten sam los jest związany z Hyperboreą i że teraz spoczywa na dnie Oceanu Arktycznego. Ale stara tradycja tybetańska mówi, że:

„Biała Wyspa jest jedynym miejscem, które uniknęło ogólnego losu wszystkich kontynentów po katastrofie. Nie można go zniszczyć ani wodą, ani ogniem, ponieważ jest to Wieczna Ziemia.

Niesamowite, że Tybet nie tylko zachował pamięć Hyperborei, to także punkt wyjścia do podróży, która prowadzi do jego serca, do największego świętego centrum świata, do wielkiej piramidy Meru i okolicznych dolmenów i piramid. Aby zobaczyć tę „ścieżkę” pokazującą, gdzie ona leży, musimy użyć instrukcji naszych przodków i mapy Mercatora wydanej przez jego syna w 1595.

Mapa Mercatora, opublikowana przez jego syna w 1595

Sekrety mapy

Wielu kartografów próbowało rozwiązać tajemnicę tej mapy. Naukowcy napotkali trudną do pokonania trudność w jej zrozumieniu, ponieważ Mercator użył trzech różnych źródeł do jej utworzenia - trzech oddzielnych map utworzonych przez różnych kartografów przy użyciu różnych projekcji i różnych stopni dokładności. Główną osobliwością, której naukowcy nie byli w stanie znaleźć, a nawet sam Mercator nie wziął pod uwagę przy tworzeniu swojej mapy, jest to, że mapy źródłowe przedstawiały basen arktyczny w różnych okresach historii geologicznej Ziemi - pokazując kontury Hyperborei i otaczających kontynentów przed powodzią i przesunięciem osi planety lub później. Rezultatem jest zamieszanie na mapie Mercatora, zamieszanie, którego uczeni nie byli w stanie rozwiązać, i pozostawili nas samych, aby znaleźć odpowiedzi. Zanim to zrobimy, zaczniemy od najważniejszej rzeczy.

Wiele starożytnych źródeł wskazuje, że Hyperborea znajduje się na biegunie północnym. Między innymi starożytna indyjska epopeja Mahabharata mówi nam:

«Na północy Morza Mlecznego (Ocean Arktyczny) znajduje się duża wyspa znana jako Svetadvip - ziemia błogosławionych. Jest pępek, środek świata, wokół którego krążą Słońce, Księżyc i gwiazdy.

Opierając się na wspólnym stanowisku, Mercator umieścił Hyperboreę na Biegunie Północnym, nie wiedząc, że z powodu katastrofy 11000 przesunął się kąt osi Ziemi i północnego bieguna geograficznego. Praktycznie nic nie napisano o tych konsekwencjach i od nas zależy, czy przyjrzymy się im bliżej. Teraz spróbujemy dowiedzieć się, jak poruszyła się oś Ziemi i ile.

Aby to zrobić, przypominamy, że północna strona wielkich Piramid Atlantydy zmierza w stronę jednej ze stron Piramidy Meru. Ale Atlantis jest ukryta pod wodami oceanu. Z drugiej strony Kailas przeżył w Tybecie. Dla wygody patrzymy na Kailasa z góry za pomocą fotografii lotniczej (na zdjęciu poniżej). Ten obraz został zrobiony z góry przez mierniki 20 000, a jego boki są wyrównane dokładnie z bieżącymi punktami kompasu. Środkowa strzałka wskazuje kierunek bieguna północnego.

Północna ściana Kailas

 

Orientacja Mount Kailas, Teotihuacan i piramid w Chinach na Meru.

Kailas

Zwróć uwagę na płaszczyznę północnej ściany Kailas. Nie zmierza na północ, ale jest odchylany przez 15 ° na zachód. Ale jeśli zaakceptujemy fakt, że ten mur wskazuje na piramidę Meru, musimy narysować linię prostopadłą do tego „reflektora” i rozciągnąć ją na północ, aby zobaczyć, dokąd nas to zabierze. Dokonano tego na poniższym rysunku.

Po pokonaniu odległości przez kilometry 7000 do Grenlandii (Big White Island).

Aby pokazać położenie starego bieguna, potrzebujemy drugiego punktu z jakiegoś budynku na półkuli zachodniej, który w starożytności był zorientowany na święte centrum świata. Następnie, gdy się przecinają, wskazują właściwy obszar. Na szczęście Kailas nie jest jedynym obiektem powiązanym z Meru, który wciąż istnieje. Inną złożoną strukturą (według starego kanonu) jest kompleks piramidy Majów - „miasto bogów”, Teotihuacan.

Droga umarłych

Na tym zdjęciu wykonanym z wysokości ponad pięciu kilometrów widzimy, że centralna „ulica” Teotihuacan, którą Aztekowie nazywają Ścieżką Umarłych, to 15 ° na wschód od północy. W koncepcji budowniczych „ulica” przeszła przez cały kompleks do Piramidy Ziemi (Księżyc) w kierunku Meru - głównej piramidy planety. To nie przypadek, że „miasto bogów” nazwano „siedzibą tych, którzy znają drogę do bogów”.

Ekstrapolując tę ​​„ulicę”, która zaczyna się od piramidy Kukulcan w kierunku północnym, jesteśmy świadkami odkrycia, które wyjaśnia wszystko na pierwszy rzut oka. Ta ścieżka prowadzi bezpośrednio do wielkiej „białej wyspy” i Meru. Pięknie jasne, prawda?

Teotihuacan

Teotihuacan (Miasto Bogów) nie jest jedynym kompleksem piramid, który utrzymuje orientację w kierunku Starego Bieguna Północnego i głównej Piramidy Ziemi - Meru. Budynki zbudowane zgodnie z kanonem „Pierwszy raz” obejmują niektóre z dużych i małych piramid w Chinach.

Kompleks piramidalny - Yalip, jedna z trzech wielkich piramid w Chinach, ma jako kompleks Teotihuacan ogólną orientację w kierunku Starego Bieguna Północnego.

Dwie wielkie chińskie piramidy Xiyan 6 (po lewej) i Xiyan 7 (po prawej) są również zorientowane na Meru. Kąt różnicy między frontami chińskich piramid zbudowanych zgodnie z kanonem i kontekstem dzisiejszego bieguna północnego wynosi około stopni 7.

Serce Hiperbardzo

Trzy złoża - „droga do bogów” Teotihuakan, chińskie piramidy i prostopadłościany północnej strony góry Kailas przekroczyły terytorium Grenlandii, wskazując nie tylko miejsce, w którym niegdyś znajdował się biegun północny. To jest serce Hyperborei - starożytnego świętego centrum świata, na którym zorientowane były wszystkie piramidy oparte na starym (przedpotopowym) kanonie. W tym momencie, przed 18 000, Nefer wylądował na Ziemi, po czym nastąpił decydujący zwrot w ewolucyjnej historii ludzkiej cywilizacji.

Orientacja Mount Kailas, Teotihuacan i piramid w Chinach na Meru.

Podobne artykuły