Ciekawe UFO interesują się strategicznymi obiektami wojskowymi

02. 12. 2016
V międzynarodowa konferencja egzopolityki, historii i duchowości

Ufolodzy wiedzą, że latające spodki nieustannie interesują się obiektami strategicznymi - elektrowniami jądrowymi, elektrowniami wodnymi, bazami wojskowymi. Rady towarzyszą i „bawią się” samolotami wojskowymi, krążącymi po morzu wokół okrętów wojennych, demonstrując ich wyjątkowe możliwości techniczne na lądzie, w powietrzu, na wodzie i pod wodą.

Piloci, żołnierze, policja i personel wywiadowczy zawsze byli uważani za najbardziej wiarygodnych świadków obserwacji. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że ci ludzie potrafią bezstronnie podsumować na papierze jedynie fakty i opisy zdarzeń. Po drugie, istnieją specjalne regulaminy i dyrektywy służbowe, które określają zasady sporządzania raportów i raportów w przypadku kontaktu członka armii ze zjawiskami anomalii lub UFO.

Jednak prawdą jest, że nie każde UFO zaobserwowane nad bazą wojskową jest „niezidentyfikowanym” obiektem. Pod względem liczby obserwacji jest najpopularniejszym «Obszar 51»- Tajny obóz wojskowy w Nevadzie, wykorzystywany przez wojsko USA do testowania eksperymentalnych modeli samolotów. Strefa ta stała się tak popularna ze względu na niezwykły stopień tajności. Naukowiec Bob Łazar twierdzi, że przez jakiś czas pracował w podziemiach bazy i widział na własne oczy UFO, które później nazwał „modelem sportowym”.

Evgeny Dmitriev w artykule „UFO rodzą się na Ziemi” twierdzi, że wiele obserwacji UFO jest sprawiedliwych Najnowsze wskazówki dotyczące samolotów:

"Według niektórych badaczy z Zachodu mają co najmniej dwa znane typy UFO pochodzenia ziemskiego ...

… 15. W sierpniu 1995 roku w pobliżu miasta Metan eksplodowało trójkątne urządzenie. Eksplozja była niezwykle silna i została również zarejestrowana przez sejsmografy w okolicy. Pośrodku zniszczonych drzew leżały lśniące fragmenty przypominającego aluminium metalu. W tym samym czasie na jednym z fragmentów wyraźnie widoczny był niebiesko-czerwony symbol NASA!… ”

W 1994 r. Przeprowadziłem wywiad z podpułkownikiem Strategicznych Sił Rakietowych „PBCH”, który był odpowiedzialny za zbieranie i wysyłanie informacji dotyczących anomalnych zjawisk. Opowiedział mi o sytuacji, która miała miejsce w czasie jego służby. Nieznany obiekt zawisł nad punktem kontrolnym, a elektronika na panelu kontrolnym zaczęła się dziwnie zachowywać - różne napisy zaświeciły się same, w tym „Rocket Launch”. Odniosło wrażenie, że UFO testuje system. Po kilku minutach spust został zakończony i odleciał. Przegląd całego systemu nie wykazał żadnych uszkodzeń, z wyjątkiem usunięcia misji lotniczej.

We wczesnych latach 80-tych wojsko otrzymało rozporządzenie określające zasady raportowania obserwacji „anomalnych zjawisk atmosferycznych i kosmicznych”. W ramach projektów „Сетка-МО” i „Сетка-АН” zebrano unikalne archiwum raportów, z których większość nadesłali żołnierze.

lift-nicr

Część archiwum obserwacji UFO w Rosji została przekazana kilka lat temu Pavelowi Popovichowi, zastępcy przewodniczącego KGB. Jak dotąd ten 125-stronicowy dokument jest jednym z nielicznych dowodów zainteresowania wojska i służb specjalnych zagadnieniami UFO. Niewielką część nadal można znaleźć na niektórych stronach internetowych.

Na sympozjum ufologicznym w Permie w 1996 roku Rosjanin wysłał. Rosyjska pilotka Marina Lavrentevna Popovich przesłała unikalne zdjęcia zrobione z ekranu radaru wojskowego myśliwca. W czasie strzelaniny treningowej w Lipiecku przed samolotem MIG-21 pojawił się nieznany obiekt i zablokował cele. Część elektroniki sterującej na pokładzie przepaliła się i nie działała. Ale pilotowi udało się włączyć urządzenie i uchwycić obiekt w tym samym czasie, gdy zbliżył się on do samolotu, a następnie zniknął pionowo na niebie. Według szacunków służb naziemnych (które także obserwowały obiekt) wymiary UFO wynosiły około 100 metrów, a przeciążenie podczas pionowego startu musiało przekraczać 50G!

Rzadko można uzyskać i udokumentować dowody obserwacji UFO wraz z technologią wojskową. Chociaż można udowodnić, że takie dowody są utrzymywane w tajemnicy. Nawet jeśli wychodzą na powierzchnię, stają się przedmiotem gorących kontrowersji, debat i domysłów.

Od siedmiu lat przeszkodą dla przeciwników i zwolenników „latających spodków” jest nagranie z kamery bezpieczeństwa wykonane w bazie wojskowej Nellis. Wyraźnie oddaje niezwykły obiekt w kształcie krzyża, który nie przypomina żadnej znanej maszyny latającej, manewrując w nietypowych zygzakowatych kierunkach. Posłuchaj rozmowy między dwoma operatorami:

Operator 1: Wydaje się, że zbliża się do nas nieznany helikopter…

Operator 2: Co to jest?

Operator 1: Nie wiem. Podobny do helikoptera ...

... Odłączenie, niejasny hałas i zakłócenia ...

Operator 2: Mamy tu nieznany obiekt. Będziemy udzielać informacji przez cały czas. Jest to samolot nieokreślonego typu. Porusza się bardzo wolno. Zgłosiliśmy się do centrum kontroli, ale oni nie wiedzą, o co chodzi…

Operator 1: To niemożliwe! ...

W jaki sposób oficjalna rejestracja mogła dostać się w ręce naukowców? Twierdzą, że nagranie zostało potajemnie wywiezione z bazy. Wojsko nie zaprzeczyło ani nie potwierdziło tego faktu.

UFO interesują się także elektrowniami jądrowymi i wodnymi.

„… Prezes klubu UFO Miroslav Karlík (Słowacja) uważa, że ​​bliskość elektrowni atomowej w Jaslovskich Bohunicach przyciąga nieznane obiekty latające. Sám М. Podczas swoich lat spędzonych w tej dużej elektrowni jądrowej Karlík zebrał wiele materiałów na temat tego, jak UFO wiszą nad podobnymi obiektami w Czechach, na Węgrzech, w Niemczech i innych krajach. ”(„ Prawda ”, 9 września 1995).

Mniej więcej rok temu znajomy, który wiedział o moim zainteresowaniu zjawiskami anomalnymi, opowiedział mi o interesującym przypadku. Jego pasją jest wędkarstwo. Jego ulubione miejsce już dawno widziało się w naszej elektrowni wodnej, gdzie było wielokrotnie zatrzymywane przez pracownika stacji: „Na rybę? Nie wezmą tego dzisiaj! Znów byli nad elektrownią ”. Okazało się, że nad elektrownią często obserwowano dziwne kuliste kształty. Pracownicy zauważyli, że wszystkie ryby zniknęły potem na kilka dni…

Każda moneta ma dwie strony. Z jednej strony identyfikacja wojskowych próbek technologii wojskowo-powietrznej z UFO jest błędna, az drugiej strony istnieją nieznane maszyny o takich cechach lotniczych, które nie są dostępne nawet dla nowoczesnych nowoczesnych tajnych samolotów.

Ciekawa uwaga padła w moskiewskim Komsomole. Wskazała, że ​​Ministerstwo Obrony jest pasjonatem materiałów związanych z obiecującymi technologiami pozaziemskimi. W istocie Rosja zaproponowała Ukrainie umorzenie długów za gaz… archiwa wojskowe obrony powietrznej USA, które pozostały po podziale krajów. Co jest w nich takiego cennego? Okazało się, że „… Na podstawie danych z wieloletnich obserwacji udało się kilkakrotnie zagwarantować dokładnie miejsce i godzinę kolejnej wizyty UFO. Rosyjskie przywództwo było poważnie zaniepokojone tym, że Ukraina, która jest właścicielem archiwum, może dokonać wielkiego przełomu w kontaktach z UFO i tym samym znacznie wzmocnić swoje wpływy na arenie międzynarodowej… ”

To, co pozostaje, badacze tasuje karty faktów - przedstawiając nowe wersje i hipotezy. Może powinniśmy zwrócić się do generałów z pytaniem: „Co do cholery dzieje się w niebie?” Wreszcie Ministerstwo Obrony już zadało takie pytanie. A wynik? Grzeczne połączenie trzech palców… Niestety ustawa o wolności informacji nie została jeszcze zatwierdzona w Rosji.

Podobne artykuły