Obce życie może istnieć w równoległym wszechświecie!

2 04. 06. 2018
V międzynarodowa konferencja egzopolityki, historii i duchowości

Wszechświat jest spowity tajemnicą, czy może w tym być inne życie? Od niepamiętnych czasów naukowcy próbowali zrozumieć nasze „miejsce” w bezmiarze wszechświata. Poszukiwania doprowadziły wielu astronomów - i starożytnych filozofów - do zastanowienia się, czy ludzie są jedynymi żywymi gatunkami. Pomysł ten zainspirował wyobraźnię i zainteresowanie naukowców, filozofów, historyków, archeologów i zwykłych ludzi.

Chociaż nadal nie mamy pojęcia, jak duży jest wszechświat, gdzie się w nim znajdujemy i co nas otacza, większość ludzi zgodziłaby się ze stwierdzeniem, że ze względu na ogromne rozmiary wszechświata wiemy, że jest duży, ale nie wiemy, jak duży! Z tego powodu absurdem jest myśleć, że jesteśmy jedynym żywym gatunkiem.

Jak już napisałem w różnych artykułach, nasz wszechświat jest tak wielki, że trudno go uchwycić w rozsądnej perspektywie. Teraz, przez chwilę, wyobraźcie sobie, że podobnie jak inne systemy słoneczne, istnieją inne wszechświaty. Ten pomysł, a raczej teoria, jest określany jako wszechświaty równoległe. Wyobraź sobie te nieskończone możliwości, jeśli naukowcy naprawdę znajdą dowody istnienia innych wszechświatów.

Wydaje się, że według dwóch badań naukowych opublikowanych w comiesięcznych zapowiedziach Królewskiego Towarzystwa Astronomicznego jest szansa, że ​​życie może istnieć na planetach znajdujących się w równoległych wszechświatach. Jak wyjaśniłem powyżej, pogląd, że nasz wszechświat jest tylko jednym z wielu - być może nieskończonych wszechświatów - znany jest jako teoria wieloświata (multiversia; pozn.).

Międzynarodowa grupa naukowców przeprowadziła masową symulację komputerową, aby stworzyć nowe wszechświaty w różnych warunkach, gdzie czynnikiem decydującym była ciemna energia. Zaskoczenie autorów pokazało, że życie może powstać w większej liczbie scenariuszy niż spodziewali się naukowcy.

Ciemna energia - klucz do multiwersu? Wykres przedstawiający rozkład ciemnej energii we wszechświecie

Według naukowców ciemna energia jest tajemniczą i niewidzialną siłą istniejącą w „pustych” przestrzeniach naszego wszechświata. Jest to często określane przez ekspertów jako archnemesis (jako sędzia odpłaty w skrajnym kontrataku; pozn.) grawitacji. Podczas gdy grawitacja zamyka całą materię, ciemna energia oddziela ją. Według astrofizyków, drugi z serii wygrywa kosmiczną bitwę.

Według najlepszych szacunków obecnego modelu kosmologicznego, ciemna energia wnosi praktycznie procent 69 do całkowitej masy i energii wszechświata. Jak wyjaśniają eksperci, ilość ta jest z jakiegoś powodu odpowiednia dla rozwoju galaktyki i utrzymania w niej życia. Przypuszcza się, że gdybyśmy żyli w przestrzeni o zbyt dużej, ciemnej energii, ewolucja wszechświata byłaby szybsza jako początek i rozwój nowych galaktyk. Przeciwnie, gdyby brakowało ciemnej energii, grawitacja spowodowałaby upadek galaktyk same w sobie, zanim mogłyby zostać stworzone jako takie. To jest jak kosmiczna równowaga.

Życie w wielozadaniowości

Po kilku eksperymentach i symulacjach międzynarodowa grupa naukowców z Anglii, Australii i Holandii wykorzystała „Ewolucja, spotkanie galaktyk i ich otoczenia”, Która symulowała narodziny, życie i ostateczną śmierć kilku hipotetycznych wszechświatów. W każdej symulacji przeprowadzonej przez ekspertów ustalono ilość ciemnej energii w zakresie od zera do kilkuset razy większej niż ilość istniejąca w naszym wszechświecie. Naukowcy odkryli, że nawet we wszechświatach, gdzie 300 jest coraz ciemniejszą energią niż naszą, przetrwaliśmy nasze życie.

Jaime Salcido, doktorant w Instytucie Computational Cosmology na Uniwersytecie w Durham, powiedział:

„Nasze symulacje wykazały, że przyspieszona ekspansja napędzana ciemną energią nie ma prawie żadnego wpływu na narodziny gwiazd, a tym samym miejsca do życia. Nawet zwiększenie ciemnej energii setki razy może nie wystarczyć do stworzenia martwego wszechświata. ”

Zgodnie z najnowszymi badaniami, powinniśmy oczekiwać, że jeśli stanowimy część uniwersalnego celu, powinniśmy widzieć znacznie więcej ciemnej energii niż obecnie - około 50 razy więcej niż widzimy w naszym wszechświecie. Profesor Richard Bower z Institute of Computational Cosmology na Uniwersytecie w Durham powiedział:

„Formowanie gwiazd we wszechświecie jest walką między przyciąganiem grawitacyjnym a odpychaniem ciemnej energii. W naszych symulacjach odkryliśmy, że wszechświaty o znacznie większej zawartości ciemnej energii mogą z radością tworzyć gwiazdy. Więc dlaczego taka mała ilość ciemnej energii w naszym wszechświecie? Myślę, że powinniśmy szukać nowego prawa fizyki, które wyjaśnia tę dziwną cechę naszego wszechświata, a teoria wieloświatowa do tej pory niewiele nam pomogła. ”

Podobne artykuły