Zielone dzieci z Woolpit - potomkowie kosmitów?

12. 06. 2020
V międzynarodowa konferencja egzopolityki, historii i duchowości

Zwykle wyobrażamy sobie zieloną skórę u kosmitów, u egipskiego boga Ozyrysa, w postaciach starożytnej mitologii celtyckiej. Ale czy potrafisz sobie wyobrazić zieloną skórę u ludzi? Historia dzieci Woolpit mówi nam, że w XII wieku dzieci o zielonej skórze naprawdę mieszkały w Anglii.

Historia ma dwóch autorów. Jednym z autorów jest kronikarz William of Newburgh, który był mnichem w klasztorze Augustyna. Drugim autorem jest Ralph z Coggeshall, mnich z opactwa cystersów. Ralph z Coggeshall usłyszał tę historię od człowieka imieniem Richard de Calne i napisał o niej w Chronicon Anglicanum. William z Newburgh napisał o tym później w Historia rerum.

Zielone dzieci i ich historia

W połowie XII wieku w angielskim hrabstwie Suffolk znajdowało się starożytne miasto o nazwie Woolpit. W staroangielskim mieście nazwano wulf-pytt i nazwano je od wykopanych dołów w kraju. Byli gotowi na zabłąkane wilki. Wilki zabijały zwierzęta gospodarskie i terroryzowały wieśniaków, ale dziś wieś znana jest z dwojga zielonych dzieci.

Około 1150 r. Zielonoskóre dzieci mówiły w pobliżu dołu, mówiły nieznanym językiem i były dwukrotnie wyższe niż inne dzieci. W przeciwnym razie wyglądali jak inne dzieci. Opiekę nad dziećmi sprawował Richard de Calne, który również oferował im jedzenie. Ale dzieci wyglądały, jakby nigdy wcześniej nie widziały jedzenia i nie chciały go jeść.

Wszystko zmieniło się, gdy natknęli się na zieloną fasolę, która dosłownie połknęła. Następnie dzieci powoli uczyły się innego rodzaju jedzenia. Wraz ze zmianą diety zmienił się kolor ich skóry. Niestety chłopiec zmarł wkrótce, zapadając na nieznaną chorobę po długim okresie melancholii. Dziewczyna przeżyła i została nazwana Agnes. Kiedy przystosowała się do nowego życia i nauczyła się mówić, w końcu mogła opowiedzieć swoją historię. Opowieść o tym, skąd pochodzi ona i jej brat.

Zielony świat o zmierzchu

Jedna wersja mówi, że dzieci były mieszkańcami krainy Świętego Marcina, gdzie przez większość dnia jest ciemno i nie ma dużo słońca. Dzieci podążyły za dźwiękiem dzwonów, które usłyszały, i nagle znalazły się na polu wśród mieszkańców Woolpit. Inna wersja mówi, że dzieci jechały bydło ojca, weszły do ​​jaskini i wyszły w Woolpit. Nie mogli znaleźć drogi powrotnej do domu i zostali odkryci przez wieśniaków.

Tak czy inaczej Agnes została ochrzczona i pracowała dla Sir Richarda. Później wyszła za mąż za Richarda Barra i mieli razem co najmniej jedno dziecko. Więc nadal mogą być potomkowie „zielonych dzieci” z Woolpit.

Według East Anglian Daily Times, Agnes była znana ze swojej krnąbrnej i nieco niegrzecznej natury. Miała głowę i nie zawsze bała się jej pokazać. Jedno ze źródeł twierdzi, że potomstwo istnieje, ale jest starannie strzeżone. Nie mam już tak jasnozielonego koloru, ale nadal można znaleźć w nich zielony odcień.

Kim były prawdziwe zielone dzieci? Czy naprawdę są potomkami kosmitów?

Do dziś odpowiedź nie jest jasna, a ta historia jest otoczona wieloma pytaniami. Wiele osób uważa, że ​​dzieci faktycznie pochodzą z innego świata, a nawet wymiaru. Że przeszli przez portal i pojawili się w zamieszkanej angielskiej wiosce. Istnieje wiele pytań bez odpowiedzi. Dlaczego odmówili zwykłego jedzenia? Dlaczego mieli zieloną skórę? Dlaczego nikt nie próbował znaleźć dzieci i przywieźć ich do domu?

Nawet w historii znajdujemy historie innych istot, które żyły w podziemiu lub ukrytym świecie, do którego dostęp można uzyskać wyłącznie przez portal (w filmach portal często ma kształt dużego pierścienia). Irlandzka legenda T.uatha De Danann mówi, że promienne istoty zostały zabrane przez Celtów, którzy często przedstawiali te istoty. Dziś postać T.uatha De Danann często żyje w epickich bajkach i filmach, takich jak Władca Pierścieni.

Kolejna wersja tej historii - arszenik?

Inna historia mówi, że osierocone dzieci stanowiły zagrożenie dla mężczyzny, który po ich śmierci odziedziczyłby wielką fortunę. Zatrudnił więc zabójców, ale współczuli dzieciom i zostawili je w lesie, gdzie się zgubiły.

Inna teoria mówi, że dzieci zostały zatrute arszenikiem, który zabarwił ich ciała na zielono. W XIX wieku arsen i miedź były używane do barwienia tkanin na zielono. Te kolory były popularne wśród elity. Arsen został także znaleziony w cukierkach, zabawkach, tapetach i medycynie, zanim ludzie go zabili. Wiele osób zmarło tak „tajemniczo”. Objawami zatrucia są po prostu zielone dłonie i żółte paznokcie.

Inna teoria mówi, że dzieci były flamandzkimi ofiarami prześladowań podczas bitwy o Fornham w 1173 roku. Martin był pobliską wioską, oddzieloną od rzeki Woolpit i zaledwie kilka kilometrów od Bury St. Edmundowie, gdzie często słychać głośne dzwonki. Możliwe, że dzieci były samotne, cierpiały z powodu złej diety i ostatecznie poszły do ​​Woolpit, aby obejrzeć dźwięk dzwonów. „

záver

Jeśli wyjaśnienie jest tak proste, dlaczego dzieci nie wspomniały o ich pochodzeniu? Dlaczego źródła często wspominają zielony kolor dzieci i ich niezdolność do normalnej diety? Te dzieci wciąż pozostają tajemnicą.

Wskazówki ze sklepu internetowego Sueneé Universe

Blinder & Findt: Jesteśmy dziećmi gwiazd

Ziemię odwiedzało ponad 5 razy istoty z innych planet. Dowód, że kosmici celowo ukryli wszystkie „brakujące ogniwa” ludzkich skamielin, aby ludzkość nigdy nie wiedziała, że ​​to kolonia!

Blinder & Findt: Jesteśmy dziećmi gwiazd

Štěpánka Saadouni: Czech Mysteries - Our X-Files

Nie musisz iść daleko, żeby się natknąć tajemnice lub tajemnicze miejsca. Mamy również w Czechach nawiedzone zamki i zamki, miasta pełne tajemnic legendy, parzysty brama do piekła. Przeczytaj tę wyjątkową książkę pełną tajemnice i tajemnice, przerażające stworzenia i ciekawostki. Dołącz do naszego Akt X.

Štěpánka Saadouni: Czech Mysteries - Our X-Files

Ivo Wiesner: The Hell of Paradise

Na długo przed przybyciem człowieka niezwykle stare i wysoce zaawansowane duchowo cywilizacje zstąpiły na Ziemię, aby była matczyna i przyjazna dla przyszłej ludzkości.

Ivo Wiesner: The Hell of Paradise

Podobne artykuły