10 000 lat prehistoryczna maska ​​znaleziona na Florydzie

23. 04. 2019
V międzynarodowa konferencja egzopolityki, historii i duchowości

Na Florydzie odkryto starożytną maskę, prawdopodobnie wykonaną z obcego i bardzo rzadkiego metalu.

Szacuje się, że maska ​​​​jest częścią ogromnego zaginionego skarbu o wartości 5,5 miliarda dolarów. Wiek tej maski grobowej szacuje się na od 10 000 do 12 000 pne. Wykonany jest z bardzo rzadkiego obcego metalu - irydu. Ten metal został uzyskany przez starożytnych rzemieślników dziesięć tysięcy lat temu. Tajemnicza maska ​​jest bardzo misternie wykonana z niezwykle rzadkiego metalu i jest tak cienka jak kartka papieru. Według Fox Orlando, firmy zajmującej się odkrywaniem i poszukiwaniem zakopanych skarbów, jest to dowód na to, że na plaży w Melbourne znajduje się prehistoryczny skarb o wartości 5,5 miliarda dolarów.

Bóg Inków Viracocha

Maska ta prawdopodobnie należy do starożytnej kultury przedinkaskiej i była używana do rytuałów religijnych. Maska najprawdopodobniej przedstawia boga Inków Viracocha. To starożytne bóstwo jest jednym z najważniejszych bogów Ameryki Południowej. Virakoče jest, według południowoamerykańskiej mitologii regionu Andów, bogiem stwórcą i należy do okresów przedinkaskich i inkaskich. Według legendy bóg ten wyłonił się z jeziora Titicaca i przyniósł światło ciemnościom świata (według zapisów Juana Betanzosa). Ponadto uważa się, że bóg Verakoča stworzył słońce, księżyc i gwiazdy, a następnie swoim oddechem stworzył człowieka z kamienia. Jednak pierwszymi stworzeniami, które stworzył Virakocha, były bezradne olbrzymy, które go zawiodły. Dlatego zniszczył je ogromną powodzią i stworzył nowe, lepsze istoty z mniejszych kamieni.

Eksperci uważają, że znaleziona maska ​​została skradziona przez hiszpańskich konkwistadorów i rabusiów grobów w odległej przeszłości i była jednym z artefaktów ogromnej przesyłki kosztowności przewożonej do Hiszpanii. Jednak skradzione skarby nigdy nie dotarły do ​​Hiszpanii, a statek „Poczęcie” zatonął podczas sztormu w 1715 roku. Podwodni poszukiwacze skarbów od dawna szukali zatopionego galeonu, a wyprana maska ​​jest prawdopodobnie dowodem na to, że skarb i statek znajdują się gdzieś w pobliżu wybrzeża.

Maska wykonana jest z irydu

Spłukaną maskę znalazł dr. Michael Torrese używający wykrywacza metali i twierdzący, że został skradziony z Machu Picchu. Maska została przeanalizowana i eksperci twierdzą, że w przeszłości była pokryta złotem i miedzią. Analiza rentgenowska ujawniła ponadto, że ten artefakt jest wykonany głównie z irydu, prawdopodobnie pochodzenia meteorytowego. Dr. Torres twierdzi, że jest to najwcześniejszy przykład ludzkiej zdolności do przetwarzania irydu. Co jest całkowitą zmianą w sposobie, w jaki rozumieliśmy wczesny okres i kulturę peruwiańską.

Podobne artykuły