JFK został zastrzelony przez tajnych agentów CIA (3.): Oswald

24. 11. 2017
V międzynarodowa konferencja egzopolityki, historii i duchowości

Lee Harwey Oswald został zatrzymany 70 minut po ostatnim strzale na tylnej klatce sklepu podręcznika, w którym był zatrudniony. Komitet Warrena nazwał LHO jedyną strzelającą i zabójcą prezydenta JFK. LHO nigdy nie zaakceptowało tego zarzutu. Szukał pomocy prawnej, której nigdy nie otrzymał, ponieważ został zastrzelony przed rozpoczęciem procesu.

Znaleziono zdjęcia leżące na podłodze garażu domu, w którym LHO mieszkał z żoną. Sam LHO powiedział półce, że zdjęcia są wysypką, że ktoś położył głowę na obcym ciele.

Jego wypowiedź została potwierdzona wiele lat później przez szczegółowe badania. Porównując twarz z pierwszą fotografią i zdjęciami zrobionymi na posterunku policji, widzimy, że nie pasuje ona do ogólnych proporcji twarzy. Jest wyraźna różnica na czole, która jest bardziej tępa na zdjęciu i ostra na kościach śpiących na policji. Szczegółowe badanie potwierdza, że ​​twarz została umieszczona na głowie innej osoby. Sama głowa została przyklejona do dziwnego ciała. Oglądaj inne błędy.

Ciało jest nienaturalnie wygięte. W tej pozycji osoba upadłaby do tyłu.

Nie zgadzają się z proporcjami. Kiedy porównasz dwa zdjęcia na drugim obrazie, zobaczysz, że po lewej jest większa głowa, a ciało mniejsze, a prawa - odwrotnie. Oficjalnym wysiłkiem jest wyjaśnienie, jak zmienia się kamera. Ale fizyczne różnice nie są tylko w wysokości.

Wszystkie zdjęcia miały być zrobione niedługo po sobie. Niemniej jednak cienie padają na nich z zupełnie innych stron. Cień na pierwszym zdjęciu odpowiada około 1:10 rano. Zdjęcie 00. zostało zrobione około godziny 2:12. Trzecie zdjęcie zostało odkryte dopiero 00 lat później. Ponownie pokazuje LHO z pistoletem w dłoni. Czas według cieni ponownie odpowiada 30:10 rano.

Na pierwszym zdjęciu widać, że ramię lewej ręki trzymającej broń jest znacznie krótsze. Próbowano emulować warunki świetlne i pozę LHO. Próbowali tego wielokrotnie i nie było to możliwe fizycznie.

Na pierwszym zdjęciu LHO musi trzymać arkusze papieru. Poprzez dokładne zbadanie okaże się, że brakuje mu opuszków palców. Możesz zobaczyć ostatni artykuł na palcu. Nie ma paznokci.

Na drugim zdjęciu widzimy odwróconą kompozycję. Pistolet w prawej ręce i pozostawia w lewej ręce. Osoba ma zegarek na lewej ręce. LHO nigdy nie nosił tego typu zegarka i nigdy nie posiadał takiego zegarka - nigdy go nie znaleziono.

Głowa na wszystkich trzech zdjęciach jest całkowicie identyczna. Coś takiego bez użycia statywu i zamocowania głowicy niemożliwe. Cień pod nosem LHO wskazuje, że twarz została sfotografowana w południe. Cień ciała pokazuje dane z 10 i 12 godzin. Cień pod nosem się nie zmienia. Jest to również sprzeczne z bardzo silnym cieniem po lewej stronie szyi. Według niego światło musiałoby być ustawione pod zupełnie innym kątem.

Bliższe przyjrzenie się pierwszemu zdjęciu wykazało, że z tyłu teleskopu karabinu zniknął - zaginął. Jest to najbardziej znaczący dowód, że zdjęcia zostały poddane edycji.

Nigdy nie odnaleziono aparatu, którym miały być zrobione zdjęcia. Żona LHO odmówiła zrobienia zdjęć. Zaprzeczyła również istnieniu samego aparatu. Problem w tym, że LHO posiadało nawet kilka kamer, ale były to znacznie lepsze urządzenia. Według zeznań jego najlepszego przyjaciela, LHO był w stanie samodzielnie robić filmy. Jednak komisja Warrena powiedziała, że ​​LHO zrobiło zdjęcia w sklepie.

Innym problemem była sama broń, z której LHO miało strzelać do JFK. Miał kupić broń na ogłoszenie w gazecie. W tym celu Komisja Warrena opublikowała zrekonstruowaną reklamę. Jednak niezależni badacze zapytali, dlaczego Komisja Warrena zainwestowała czas w rekonstrukcję reklamy, skoro oryginał był jeszcze wtedy dostępny? Późniejsze badania wykazały, że reklama opublikowana w lutym 1963 r. Zawierała karabin o długości 91 cm. Jednak w aktach archiwalnych zajętej broni odnotowano, że był to karabin o długości 102 cm. Więc inny rodzaj broni. Aby zamaskować tę rozbieżność, rząd opublikował nową wersję reklamy, która faktycznie została opublikowana dopiero kilka dni po zabójstwie JFK.

[H]

Cała historia wokół JFK pokazuje, jak bardzo niektórzy ludzie boją się zmian. Jakże się boją, że większość ludzi na tej planecie dowie się więcej o tym, co tam jest - co leci nad naszymi głowami, jakie to istoty i dlaczego tu przybywają. W ten sam sposób - strach, że możemy być bardziej samowystarczalni, empatyczni dla siebie, dla naszego otoczenia, dla Matki Ziemi.

Kiedy patrzę na to z dystansu, widzę tylko przestraszonych - przestraszonych ludzi, którzy chowają się za nalepkami agencji i z bronią w rękach bronią swojej niewrażliwości na nadchodzące zmiany.

W rezultacie jednak to my ponownie - większość daje im obojętność i obojętność. To my - pozwalamy (tolerujemy) każdemu z nas oszukiwać świat. Wierzymy kłamstwom, chociaż uważamy, że kłamią wewnętrznie. Mimo to większość ludzi chce wierzyć, że wszystko jest takie samo jak wczoraj… a jeśli ktoś powie, że tak nie jest, trzeba go uspokoić (nawet siłą).

Jak możemy to zmienić? Możesz samemu przez:

  1. przestaje poświęcać uwagę ludziom, o których wiedzą, że nie czują - są ranni i próbują zarazić się przez media i innych
  2. zmieni wiarę w przekonanie i zdobędzie wiedzę, że ten świat jest o wiele bardziej kolorowy, żywszy, bardziej dynamiczny… :)

HOWGH.

Podobne artykuły