Mistyczny obszar Patagonii - zaginione miasto cesarzy

10. 08. 2018
V międzynarodowa konferencja egzopolityki, historii i duchowości

Miasto cesarzy, zwane także Magiczne miasto Patagonii, The Wandering City lub Trapalanda. To zaginione miasto powinno znajdować się gdzieś na południowym krańcu Ameryki Południowej, podobno w dolinie Kordyliery / Andów w Patagonii między Chile a Argentyną.

Mystic Patagonia area

Miasto cesarzy, a także Atlantyda, Lemuria i inne były poszukiwane przez wielu odkrywców i poszukiwaczy przygód. Kilku badaczy postanowiło odnaleźć to zaginione miasto, mimo że istniało tylko w legendach. Wieści o jego istnieniu rozeszły się od ponad dwustu lat, chociaż nigdy nie znaleziono żadnych namacalnych dowodów.

Jezuitów bez powodzenia odwiedził także ojciec jezuity José García Alsue w 1766. Przestudiowałem obszar, który jest teraz jego częścią Park Narodowy Queulat w regionie Aysén w Chile.

Legendy wspominają, że miasto jest pełne niesamowitych bogactw, szczególnie złota i srebra. Różne wersje wskazują różne okresy i wersje fundacji. Według niektórych miasto zostało założone przez Hiszpanów (rozbitków lub wydalonych) lub przez Inków wysiedlonych lub założonych razem.

Jego lokalizacja jest również tajemnicą. Przynajmniej jeden z wielu opisów umieszcza tajemnicze miasto gdzieś w I, między dwiema górami, jedną ze złota, a drugą z diamentami. Zgodnie z legendą miasto pozostaje otoczone nieprzeniknioną mgłą, która ukrywa je przed wzrokiem pielgrzymów, odkrywców i każdego, kto chce je znaleźć. Pozostaje ukryty do końca wieków, kiedy okazuje się niewierzącym i sceptykom.

Czteropiętrowa wersja miasta

Jedna wersja początków miasta opiera się na czterech niezależnych historiach. Pierwsza dotyczy wyprawy kapitana Francisa Césara w 1528 podczas wyprawy Sebastiana Gabota, poszukującego legendarnego Sierra de la Plata. Gaboto opuścił stary kontynent w 1526 z oryginalną misją dotarcia do Molucca, przekraczając Cieśninę Magellana. Jednak podczas postoju w Pernambuco (Brazylia) usłyszał wyprawy pierwszą wersję opowieści o bogatym miejscu w głębi lądu Ameryki Południowej, gdzie to było możliwe, aby uzyskać duże usta na południu. Złoto i nieobliczalny majątek mają wypranych mózgi badaczy i poszukiwaczy przygód.

W Santa Catarina Gaboto spotkał się ponownie z Melchorem Ramírezem i Enrique Montesem z rozbitej wyprawy Juana Díaza de Solísa do Río de la Plata w 1516 roku. Plotki te potwierdziły i pokazały Gabotowi ilość metali szlachetnych. Ramírez i Montes wspominali o kolejnej wyprawie Alejo Garcíi, która rozbiła się na statku Solis, która rzekomo zapuściła się w głąb kontynentu, na ziemie Białego Króla (Imperium Inków). Tam miała znajdować się Sierra de la Plata (Cerro Rico de Potosí). Według tej historii Garcia znalazł wielkie bogactwo na obszarze obecnego płaskowyżu Boliwii, chociaż został ostatecznie zabity w drodze powrotnej na wybrzeże Atlantyku przez Indian Payaguas.

Wszystkie te historie (i metale szlachetne) przekonały Gabota, by porzucił pierwotną wyprawę do bogactwa południowoamerykańskiej Sierra de la Plata. Warto wspomnieć, że Hiszpanie nie zdawali sobie sprawy z istnienia imperium Inków odkrytego przez Francisco Pizarro w 1528.

Odkrywanie niewidoczne

Po wejściu Gabota na Río de la Plata ekspedycja weszła w kontakt z człowiekiem o imieniu Francisco del Puerto. Francesco był jedynym ocalałym z garnizonu Solis, który dotarł na kontynent w 1516 r. Del Puerto, który jako pierwszy skontaktował się z Indianami, potwierdził reputację Sierra de la Plata i dołączył do wyprawy hiszpańskiej jako przewodnik i tłumacz. W górę rzeki Paraná, u zbiegu z rzeką Carcaraña, Gaboto zdecydował się zbudować fortecę Sancti Spiritu (1527). Stała się pierwszą europejską osadą w dorzeczu Rio de la Plata, która służyła jako baza wypadowa do podboju regionu.

Wyprawa Sebastiana Gabota do Sierra de la Plata napotkała pierwsze przeszkody, gdy siła prądu na podniesionym poziomie rzeki Paragwaj uniemożliwiła wyprawie kontynuowanie podróży. Postanowiono wysłać zaliczkę pod dowództwem Miguela de Rifosa. Został zaatakowany przez Indian w górach nad rzeką Pilcomayo.

W obliczu nierozwiązanych przeszkód Gaboto postanowił wrócić do Sancti Spiritus, aby zreorganizować swoje siły. Przygotowując się do powrotu na północ od rzeki Paraná, kapitan Francisco César otrzymał pozwolenie na przeprowadzenie własnej eksploracji. Wraz z kilkoma mężczyznami wyruszył z Sancti Spiritus na zachód i rozpoczęła się legenda miasta cesarskiego. Wkrótce miejscowi tubylcy zniszczyli fort hiszpański i zmusili Gabora do zaakceptowania jego porażki i powrotu do Hiszpanii. Oprócz poznania wielu legend o ogromnym bogactwie w krajach południowych, służyły one jako ekspedycje, aby wzmocnić legendę o Sierra de la Plata w Europie. Rozszerzyli także pogłoskę, że gdzieś w pobliżu znajduje się zaginione miasto pełne bogactwa znanego jako Miasto cesarzy.

Historia Césara rozszerzyła Ruy Díaz de Guzmán na jego fantastyczne historie. Mit miasta cesarzy stał się inspiracją dla dzieł literackich.

Gdy łączy się różne historie

Z biegiem lat te różne wersje połączyły się w jedną niesamowitą historię. Szerzenie mitu ogromnie bogate miasto, w którym jego mieszkańcy nazwie cesarza i tubylców, który towarzyszył ich przodków, założyli tę mityczną miasto w zapomnienie. Fuzja różnych opowieści o mitycznej miasta ostatecznie doprowadziły do ​​legendy o mitycznej miasta w nieznanym terenie ukrytego w dolinie Patagonii Kordylierów (Patagonii Andów) między Chile i Argentynie.

I tak legenda o mitycznym mieście cesarzy stała się częścią mitologii Ameryki Południowej i dała początek innym miastom z niezliczonymi bogactwami, takimi jak „El Dorado” i „Paititi”.

Podobne artykuły