Politycy i celebryci celebrytów potwierdzają spotkania z kosmitami

07. 09. 2017
V międzynarodowa konferencja egzopolityki, historii i duchowości

Były kanadyjski sekretarz obrony Paul Hellyer przemawiał jakiś czas temu i powiedział, że ludzie nie są jedynymi istotami w kosmosie i że istnieją kosmici. Powiedział, że ludy Ziemi odnotowały obecność pozaziemskich na naszej planecie i że nawet odbyło się spotkanie.

Heyller nie jest jedyną osobą, która twierdzi, że jest podobna, są też inni wysoko postawieni ludzie, którzy mają podobne podejście. Ale to był pierwszy raz, kiedy ktoś z G8 mówił o tym otwarcie. Niedawno udzielił Heyllerowi wywiadu, w którym były minister podał kilka szczegółów.

Hellyer opowiadał o wywiadzie, który przeprowadził ze swoim siostrzeńcem, Philipem Corsą The Day After Roswell. W tej książce były oficer armii amerykańskiej opublikował odtajnione dokumenty dotyczące UFO, pisząc o artefaktach obcych i incydencie w Roswell, w którym autor był osobiście obecny. W tym czasie generał Sił Powietrznych USA rozmawiał również ze swoim siostrzeńcem, który powiedział Hellyerowi: „Każde słowo o istnieniu kosmitów jest prawdą! Przedstawiciele rządu USA spotkali się z kosmitami z innych systemów gwiezdnych"

Hellyer mówi absolutnie otwarcie: "Kilkadziesiąt lat temu goście z innych planet ostrzegali nas, abyśmy nie podążali w kierunku rozwoju, po którym już stale podążamy, i zaoferowali naszą pomoc. Niektórzy influencerowie zinterpretowali te wizyty jako zagrożenie i zdecydowali się najpierw strzelać, a potem zadawać pytania. Zainwestowano miliardy dolarów w tak zwane czarne projekty, o których ani Kongres Stanów Zjednoczonych, ani Naczelne Dowództwo nie zostały poinformowane."

Podczas zimnej wojny w 1961 r. Miał miejsce przypadek, w którym formacja około 50 UFO przeleciała nad Europą, od Rosji na południe. Wszystko było gotowe do naciśnięcia słynnego przycisku, gdy nagle eskadra UFO wykonała zwrot, kierując się w stronę bieguna północnego i zniknęła. W tym czasie rozpoczęto dochodzenie trwające trzy lata, w wyniku którego stwierdzono, że naszą planetę od tysięcy lat odwiedzają co najmniej cztery różne gatunki kosmitów. W tym czasie odnotowano wiele działań, przede wszystkim po wynalezieniu bomby atomowej. "

Paul Hellyer nie jest jedynym, który mówi o tych rzeczach. Co najmniej tuzin astronautów NASA działał jednakowo.

Były astronauta i profesor fizyki w Princeton, Dr. Brian O'Leary powiedział: "Istnieje wiele dowodów, że skontaktowano się z nami. Od dawna obserwują nas obce cywilizacje. Ale to, co możemy obserwować oczami naszej zachodniej kultury materialistycznej, jest dla nas nieco dziwne. Ci goście używają technologii, które są połączone z ich świadomością. Wykorzystują pola torsyjne i wirujące dyski magnetyczne w układach napędowych. Wydaje się, że mamy ten problem ze wszystkimi zjawiskami UFO".

Gordon Cooper, także były astronauta: "Myślę, że początkowo były obawy, że społeczeństwo wpadnie w panikę, więc zaczęło kłamać. A z czasem musieli wymyślać nowe i nowe kłamstwa. Jesteśmy teraz tak daleko, że nikt nie wie, jak sobie poradzić z sytuacją. Coraz trudniej jest wytłumaczyć różne wydarzenia i zjawiska. Faktem jest, że pływa tu wiele statków pozaziemskich."

Były amerykański senator Barry Goldwater ""Te rzeczy są tak tajemnicze, że prawie niemożliwe jest cokolwiek o nich wiedzieć. Nie wiem, kto kontroluje przepływ informacji. Kiedy kiedyś o to zapytałem, ostrzeżono mnie, żebym w ogóle nie interesował się takimi rzeczami. Od tego czasu nie zadawałem podobnych pytań, ale zacząłem intensywnie zajmować się tym tematem. I mogę powiedzieć z całą pewnością, że wszystko, co operują nasze siły powietrzne, pozostaje objęte wysokim stopniem tajności."

Senator Mike Gravel w 2008 roku: „Obcy eksplorują naszą planetę. Ktoś lub coś bardzo dokładnie nas nadzoruje."

Nie milczą też politycy z innych krajów. Doradca premiera Litwy Albinasa Januska, 2006: „Istnieje grupa UFO, które wpływają na nas z kosmosu. "

Film został nakręcony z prezydentem Iranu Hasanem Ruhanem, opisujący jego spotkanie z UFO, gdy miał od siedmiu do ośmiu lat.

Spotkanie miało się odbyć w kwietniu 1955 r. W Sorche, w irańskiej prowincji Semnan. Bluźnierstwo opisuje przedmiot jako sześcian o bokach około 3 metrów, z którego emanowało światło. Obiekt wylądował i prezydent jest przekonany, że widział w środku postacie, ale nie mógł ich dalej zidentyfikować. Potem UFO znów wzbiło się w powietrze, powoli przeleciało kilkaset metrów, gwałtownie wzrosło i zniknęło. W tym czasie Hasan Rúhani nie miał pojęcia, czego właściwie był świadkiem, ale był pewien, że to nie była halucynacja. I opisuje to jako bardzo szczególne doświadczenie.

Najnowszy podano amerykański miliarder Robert Bigelow, który dał 28. 5. 2017 Rozmawiaj z kanałem telewizyjnym CBC: Partner NASA twierdzi, że kosmici żyją wśród nas.

Robert Bigelow powiedział, że jego dziadkowie mieli doświadczenie z UFO, kiedy jechali drogą w pobliżu Las Vegas i widzieli UFO. Bigelow: „Stwór przyspieszył i przeleciał obok nich. Zasłoniła ich cały widok przednią szybą. Następnie obiekt zawirował gwałtownie pod kątem prostym i zniknął.„To był początek zainteresowania Roberta Bigelowa UFO i kosmitów. Obcy ma również w swoim logo Bigelow Aerospace, który ściśle współpracuje z NASA.

Dziennikarzowi powiedział, że on sam miał później własne doświadczenia, ale nie chciał nic więcej o nich mówić. Przyznał, że wierzy w „spisek” obejmujący wiele rządów na całym świecie. "Wiadomo, że kosmici żyją na naszej Ziemi i wchodzą z nimi w interakcje. Wszystko jest ściśle tajne, ponieważ istnieją obawy, że mogą wystąpić konflikty z kościołami i prawami."

Robert Bigelow ma oczywiście dość pieniędzy i autorytetu, a NASA nie wydaje się przejmować jego wypowiedziami. A może stopniowo i latami jesteśmy na coś przygotowywani? Czy wkrótce zostanie nam ogłoszona obecność obcej, wysoko rozwiniętej cywilizacji, która „nadzoruje” Ziemię? W ostatnich latach opublikowano tysiące artykułów o UFO i coraz więcej osób zajmuje się tym tematem.

Czego pragną kosmici na Ziemi i dlaczego ludzie patrzą? Co rządy wiedzą i co można ukryć przed opinią publiczną? Czy Księżyc to naprawdę wielka stacja obserwacyjna?

Nowi wtajemniczeni, ludzie mający dostęp do informacji z czarnych projektów, przynoszą nam niespotykane wiadomości i wyjaśniają wydarzenia i okoliczności. Te rewelacje wykraczają daleko poza zwykłą świadomość UFO i przenoszą nas w zupełnie inną rzeczywistość.

Podobne artykuły