Prezydent USA spotkał się z kosmitami trzy razy

11. 09. 2016
V międzynarodowa konferencja egzopolityki, historii i duchowości

„Prezydent USA Dwight David Eisenhower spotykał się z gośćmi z kosmosu i komunikował się z nimi kilka razy w amerykańskich bazach wojskowych oraz komunikował się z nimi telepatycznie” - powiedział BBC2 Timothy Good, były doradca Pentagonu i Kongresu USA (obecnie brytyjski ufolog i pisarz).

Według naukowca w tym czasie Prezydent USA trzykrotnie spotykał się z kosmitami, a wszystkie spotkania odbyły się w 1954 roku w Nowym Meksyku. Spotkania były przeznaczone dla Ziemian przez gości korzystających z komunikacji telepatycznej. Jednak żadne dowody na te kontakty nie zostały zachowane. Jednak Timothy Good jest przekonany, że Eisenhower, nadal z pomocą FBI, zorganizował nawet konferencję międzyplanetarną, która odbyła się w Bazie Sił Powietrznych Holloman i gdzie było wystarczająco dużo świadków tego wydarzenia.

Dobrze, że kosmici od dawna odwiedzają Ziemię i kontaktują się nie tylko z szefami rządów, ale także zwykłymi ludźmi podczas ich wizyt. Ufolog jest przekonany, że 90% opowieści o UFO można wytłumaczyć racjonalnie, ale miliony ludzi na całym świecie są postrzegane na własne oczy.

Nie trzeba dodawać, że plotki o spotkaniu Eisenhowera z kosmitami krążą od dawna, w wyniku czego pojawiła się ogromna liczba teorii spiskowych. Na przykład kongresman z New Hampshire, Henry McElroy Jr., opublikował w 2010 roku film, w którym twierdzi, że miał okazję przeczytać tajną krótką wiadomość do Eisenhowera. Dokument ten zawierał informacje, że obcy odwiedzili Amerykę i że ma się z nimi spotkać prezydent Eisenhower.

„W tekście stwierdzono, że nie ma powodu do zmartwień i że goście nie przychodzą w złych intencjach” - mówi McElroy. Kongresman przyznał, że nie mógł dowiedzieć się, gdzie i kiedy miały miejsce spotkania z kosmicznymi astronautami, ale jest przekonany, że miało to miejsce.

Według dokumentów odtajnionych w 2010 roku przez Departament Obrony Wielkiej Brytanii, Winston Chruchill widział UFO na własne oczy. Ufolodzy uważają nawet, że Churchill poprosił Eisenhowera o radę, jak zareagować na pojawienie się niezidentyfikowanego obiektu. Informacje te zostały później zawarte w aktach UFO, a Churchill nakazał ich utajnienie przez 50 lat.

Podobne artykuły