Międzynarodowa społeczność naukowa zwróciła się do rosyjskich naukowców z prośbą o opracowanie systemu odbijającego asteroidy, które mogłyby zagrozić Ziemi. System powinien działać w oparciu o eksplozje nuklearne w kosmosie. Informacją tą podzielił się CNIImaš (Centralny Instytut Naukowo-Badawczy Inżynierii – przyp. tłum.), będący główną organizacją naukową Roscosmos.

„W ramach siódmego programu UE na rzecz rozwoju badań naukowych i technologii na lata 2012-2015 realizowany był projekt NEOShield, w ramach którego zbadano i opracowano wszelkie możliwości oddziaływania na niebezpieczne obiekty. Prace zostały podzielone pomiędzy różnych uczestników z różnych krajów i organizacji. Badania i rozwój w zakresie zmiany kierunku niebezpiecznych obiektów kosmicznych za pomocą wybuchów nuklearnych powierzono Rosji, którą w projekcie reprezentuje FGUP CNIImaš” – powiedział rzecznik prasowy instytutu.

W projekt zaangażowani byli także specjaliści z innych organizacji przemysłu rakietowego i kosmicznego oraz z Rosyjskiej Akademii Nauk.

Rosyjscy naukowcy uważają, że eksplozja nuklearna w pobliżu niebezpiecznej asteroidy to najskuteczniejszy sposób na uniknięcie zderzenia z Ziemią. Jednak eksplozje nuklearne w kosmosie są obecnie zabronione.

„Jeśli jednak zaistnieje zagrożenie ze strony asteroidy i w konsekwencji ogromne szkody, a nawet zagłada życia na Ziemi, zakaz ten zostanie zniesiony” – uważa CNIImaše.

Instytut badawczy podkreślił także, że eksplozje nuklearne najbezpieczniej jest przeprowadzić w odległej przestrzeni kosmicznej, póki jest jeszcze wystarczająco dużo czasu, aby asteroida zbliżyła się do Ziemi.

„W takim przypadku eksplozję jądrową przeprowadza się tak, aby asteroida nie rozpadła się na pojedyncze kawałki, ale uwolniła część swojej masy, co tworzy siłę, która oddziałuje z powrotem na asteroidę i zmienia jej trajektorię. Przejawi się to podczas kolejnego zbliżenia się do Ziemi, kiedy asteroida minie ją w bezpiecznej odległości” – wyjaśnił CNIImaše.