Jaskiniowe świątynie Adjany

14. 05. 2017
V międzynarodowa konferencja egzopolityki, historii i duchowości

Jaskiniowe świątynie Adžanta, zbudowane ponad dwa tysiące lat temu

 Ajanta to kompleks świątyń jaskiniowych, w których modlitwy słyszano ponad dwa tysiące lat i trzysta lat przed narodzinami Chrystusa. Jego budowa rozpoczęła się w okresie rozkwitu buddyzmu za panowania króla Ashoki. W Indiach istnieje łącznie około XNUMX jaskiń stworzonych przez człowieka, a tysiąc z nich można znaleźć w zachodnim stanie Maharasztra.

W pięciu jaskiniach znajdują się świątynie (vihara), w pozostałych dwudziestu czterech znajdują się cele klasztorne (chaitiji). Typowa świątynia jaskiniowa składa się z dużej kwadratowej sali z rozmieszczonymi wokół niej maleńkimi celami.

Bazalt wulkaniczny, z którego wyrzeźbiono jaskinie, był na tym terenie obfity, a jest kilkanaście miejsc, w których znajduje się wiele świątyń jaskiniowych.

Filary po bokach sali oddzielają boczne przejścia dla procesji religijnych. Sufity jaskiniowe wsparte są malowidłami lub rzeźbionymi kolumnami, które również zdobią wejście do jaskiń.

Co wiemy o historii tych świątyń? Szlaki handlowe z Europy do Azji od dawna przebiegają przez terytorium Indii Zachodnich. Płaski i suchy obszar Maharasztry z unikalnymi masywami pagórkowatych gór był dość zaludniony pod względem handlowym i dlatego był aktywny. Tęskniący za samotnością mnisi udali się do bazaltowych skał i osiedlili na malowniczych wzgórzach w pobliżu rzek i jezior.

Komercyjne przyczepy kempingowe, które mogły odpoczywać i jeść w klasztorach, zapewniały środki do budowy świątyń. Budowniczowie posiadali także opiekunów z rodów królewskich (z dynastii Maurów i Guptów, później Raštrakuta i Czalukta), którzy odegrali ważną rolę w budowie i dekoracji tutejszych świątyń.

Adagio słynie z pięknych obrazów. Do tej pory przetrwały dzięki izolacji i oddaleniu kompleksu świątynnego, podczas gdy inne starożytne świątynie zostały zniszczone przez fanatyków religijnych. Ale innym wrogiem starych obrazów stał się czas i klimat. W rezultacie tylko trzynaście jaskiń zachowało fragmenty starożytnego malarstwa.

Budowa świątyń jaskiniowych trwała około siedemnastu wieków (ostatnia świątynia pochodzi z XIV wieku). Przez cały ten czas mnisi mieszkali w jaskiniach Maharasztry. Ale najazdy muzułmanów i dominacja Wielkich Mogołów spowodowały, że świątynie zostały opuszczone i zapomniane.

Jaskinie ukryte w odległych zakątkach gór radziły sobie lepiej niż jakakolwiek inna świątynia. Zachowały się tu unikalne freski, choć duża ich część została zniszczona przez dziką roślinność. Przypominają malowidła na Sri Lance, ukazują też wpływy Grecji, Rzymu i Iranu.

Wystrój kompleksu stanowi unikalną encyklopedię życia Indian w okresie historycznym VI - VII wieku. Większość z nich przedstawia ilustracje związane z legendami buddyjskimi.

Jaskinie, które reprezentują sztukę wczesnego buddyzmu, znajdują się w malowniczym masywie skalnym nad rzeką Waghora. Z wioski Ajanta do pięknych serpentyn jest tylko około piętnastu minut specjalnymi autobusami wycieczkowymi (nowymi i nie zniszczonymi, jak zwykłe autobusy).

Miejsce jest specjalnie wyposażone dla turystów. W pobliżu jaskini jest sejf, w którym można zostawić rzeczy, wziąć prysznic i odwiedzić restaurację.

Wstęp kosztuje dziesięć rupii, a dla obcokrajowców było to ostatnio pięć dolarów. Prawda jest taka, że ​​z drugiej strony rzeki możesz przyjechać za darmo, tak jak robią to miejscowi.

Ale Hindusi są uważni na cały naród, a taktyka obcych jest ledwo ukrywana przed ich oczami. Kiedy wspięliśmy się na wzgórze naprzeciw jaskiń, a następnie ruszyliśmy z powrotem przez rzekę, znowu chcieli kupić bilety.

Ale oprócz ściśle kanonicznych przedstawień Buddy i świętych bodhisattwów, istnieje wiele przedstawień niezwiązanych z kanonami, które przedstawiają sceny z życia starożytnych Indii z niezwykłą żywotnością i prawdziwością.

Wynika to z faktu, że miejscowe obrazy miały silny wpływ na światowe malarstwo, które niestety nie przetrwało i które kiedyś ozdabiało pałace królów i książąt.

Świątynie jaskiniowe budowano przez tysiąc lat, aż do VII wieku. nl Potem zapomniano o nich na kolejny tysiąc lat. Odkryto je na nowo przypadkowo, gdy angielski oficer o najbardziej banalnym imieniu, John Smith, udał się w góry w 7 roku, aby zapolować na tygrysa. Ślady zwierzęcia przywiodły go do jaskiń, które są wyjątkowe pod względem piękna malowideł.

Obrazy powstawały na przestrzeni wieków przez kilka pokoleń mistrzów, dlatego znalazło w nich wyraz wiele charakterystycznych cech, kierunków i stylów sztuk pięknych starożytnych Indii. Ich wielkość jest godna podziwu. Przykładowo tylko w jednej z podziemnych hal zajmują ponad tysiąc metrów kwadratowych, a pomalowane są nie tylko ściany, ale także kolumny i sufity. Tak samo było we wszystkich dwudziestu dziewięciu jaskiniach.

Odszyfrowanie napisów pomogło ustalić datę ich powstania i dostarczyło informacji na temat fresków i posągów. Sami twórcy uważali swoje dzieła za arcydzieła.

Świadomie dążyli do tego, aby dzieła ich rąk przetrwały tysiąclecia. Napis w jednej z najstarszych jaskiń mówi, że trzeba stworzyć pomniki porównywalne trwałością do słońca i księżyca, bo będzie się cieszył rajem, dopóki pamięć o nim będzie żyła na Ziemi.

Napis z V wieku. nl mówi:

„To, co widzisz, to imponujący przykład sztuki i architektury, zbudowany w najpiękniejszych skałach świata. Niech spokój i cisza zostaną udzielone tym górom, które chronią tak wiele świątyń jaskiniowych, przez długi czas. "

Indyjscy mistrzowie próbują wnieść cały bogactwa i różnorodności świata zewnętrznego w ciasny podziemny świat. Bogato dekorowali ściany i sufity jaskini obrazami drzew, zwierząt i ludzi, starając się wypełnić farbę każdym calem powierzchni.

Od ponad tysiąca lat maleńkie niespokojne małpy, jasnoniebieskie pawie, lwy i fantastyczne baśniowe stworzenia o ludzkich kadłubach, ogonach zwierząt i ptasich łapach żyją na ścianach ciemnych jaskiń, niegdyś oświetlonych ogniem i pochodniami, wśród dziwacznych skał i rozgałęzionych drzew. .

Świat ludzi i świat niebiańskich duchów, świat legend buddyjskich i prawdziwy świat „odległych magicznych Indii” są przedstawiane z godnym podziwu mistrzostwem na ścianach świątyń tego kompleksu.

Oprócz scen z życia Buddy można znaleźć również obrazy o treści erotycznej. To bliskie współistnienie motywów religijnych i erotycznych jest tradycyjne dla średniowiecznych Indii i jest obecne w praktycznie wszystkich świątyniach buddyjskich i hinduskich.

Jaskinie nie były wykute w kamieniu w rzędzie. Najstarszy z nich (VIII - XIII i XV) znajduje się pośrodku masywu.

Architektura pozwala odróżnić świątynie jaskiniowe okresu hinduskiego i mahajskiego. Zgodnie z tradycją sztuki, upolowana, najwcześniejsza forma buddyzmu (z jej "małym samochodem", który podkreśla indywidualną doskonałość), była nie do zaakceptowania, aby pokazać Buddę. Pokazuje tylko symbole takie jak dharmačakra lub runda dharmy.

Te jaskinie nie mają posągów. Z drugiej strony ich świątynie (sale 9 i 10, z rzędami ośmiokątnych kolumn, datowane na II - I wiek pne) mają ogromną monolityczną stupę, a zachwycająca akustyka najlepiej nadaje się do śpiewania mantr.

Będziesz chciał śpiewać tutaj lub przejść do małych kwadratowych komórek, które stoją po bokach 12. jaskinia. Pozostań w nich na kamiennych łóżkach i poczuj, że mnisi żyją wcześniej.

Co więcej, sceny erotyczne często służą jako ilustracje tematów religijnych z życia i nauk Buddy. To, co wydaje się nieprzyzwoite Europejczykom, nigdy nie było postrzegane jako takie w Indiach, ponieważ wszystkie przejawy ludzkiego życia, w tym te tabu gdzie indziej, zostały tutaj uznane za legalne.

Późniejsze jaskinie mahajany („wielki rydwan”, który podkreśla rolę bodhisattwa, która ratuje wszystkie żyjące istoty), położone po obu stronach centralnych jaskiń, charakteryzują się wizerunkami buddów, bodhisattw i bogów. Freski i rzeźby w niszach stanowią bardzo bogaty materiał do oglądania. Częste rzeźby postaci buddyjskich w tym kompleksie to bogini kwitnącego Harith z dzieckiem i nagami, bóstwo węża z głową kobry. Na sufitach rzeźbione ornamenty lotosu i freski mandali.

Badacze zwracają uwagę na realizm, z jakim przedstawiane jest życie w indyjskich pałacach, miasteczkach i wioskach w połowie I tysiąclecia naszej ery. Dzięki niemu te murale nabierają charakteru dokumentu historycznego. W scenie zwanej Budda pragnie dzikiego słonia Można zobaczyć, jak wyglądał handel na ulicach starożytnym indyjskim mieście z wszystkich straganów z towarami, naczynia, wagonów i płótno schronów z bambusa biegunów, które chronią przed słońcem sklepy.

Najciekawsze rzeźby znajdują się w 26 jaskini. Jeden przedstawia pokusę Buddy przez demona Marę, gdzie medytujący Budda otoczony jest uroczymi kobietami, zwierzętami i demonami, a drugi leżącego Buddę z zamkniętymi oczami, reprezentujący stan nirwany.

Ale nawet w śmierci Budda uśmiecha się z tym samym uśmiechem, co jest cechą charakterystyczną rzeźb buddyjskich. Rzeźbione figury na suficie są reprezentowane przez sześć mudderów Buddy.

Bogaty i różnorodny świat malowideł jaskiniowych Adagans stał się znany na całym świecie dopiero po 1819, kiedy to dawno zapomniane świątynie zostały całkowicie odkryte. W 20. W latach ubiegłego wieku ich obrazy zostały starannie odrestaurowane i od tego czasu były równie starannie strzeżone.

„Malowidła świątyń w jaskini Ajanta są zgodne z najlepszymi zabytkami starożytnej kultury i sztuki Indii” - napisał OS Prokofiew. „Będąc szczytem sztuki plastycznej okresu Gupta, wywarły silny wpływ na rozwój malarstwa niemal w całej średniowiecznej Azji. Byli prawdziwą szkołą dla wielu pokoleń zagranicznych mistrzów. Ale przede wszystkim stworzyli solidną podstawę dla rozwoju indyjskiej tradycji sztuk pięknych ”.

Dwieście lat temu świątynie jaskiniowe zostały ponownie odkryte przez Anglików. Po uzyskaniu niepodległości Indie stały się własnością narodową i zabytkiem archeologicznym objętym ochroną UNESCO. Ale to nie przeszkadza Indy być świętym miejscem. Przed wejściem do jakiejkolwiek jaskiniowej świątyni musisz zdjąć buty (jeśli weźmiesz pod uwagę, że jest tu dwadzieścia dziewięć, łatwiej jest chodzić po kulkach).

Kompleks jaskiń Adžanta jest rzeczywiście skarbem formatu światowego.

Podobne artykuły